Radio Białystok | Gość Studia Suwałki | Roman Jakubowski - dyrektor Unihouse
Zaczęliśmy od rynku skandynawskiego, dokładnie od rynku norweskiego i ponad 2 tysiące mieszkań wybudowaliśmy w Norwegii.
We wtorek (24.04) wręczono Podlaskie Marki. Zdobyła ją m.in. firma Unihouse z Bielska Podlaskiego. Z jej dyrektorem Romanem Jakubowskim rozmawia Lech Pilarski.
Lech Pilarski: Unihouse - wyróżnienie zdobył w kategorii produktów użytkowych, bo waszym przebojem są mieszkania, ale nie z betonu.
Roman Jakubowski: Drewniane budynki wielokondygnacyjne, najwyższe nawet sześciokondygnacyjne, ekologiczne, w których mieszkają ludzie. Budujemy z tego hotele, akademiki.
Dużo już tego zrobiliście?
Zależy jaka skala, ale już ponad 2200 mieszkań wybudowaliśmy właśnie w takiej technologii. Zaczęliśmy od rynku skandynawskiego, dokładnie od rynku norweskiego i te wszystkie mieszkania wybudowaliśmy w Norwegii. Dopiero w tym roku skończyliśmy pierwszy projekt w Szwecji - 58 mieszkań. Jesteśmy w czołówce producentów właśnie tego typu budynków.
Czym się różni taki drewniany budynek od tego betonowego, poza materiałem?
Różni się głównie szybkością wykonania takiego budynku, bo to wszystko jest wykonywane w dobrych warunkach w fabryce w Bielsku Podlaskim, pod dachem, więc sam proces produkcji jest o wiele krótszy niż tradycyjne budowanie na budowie. Co powoduje, że - dla przykładu - hotel, który kiedyś budowałem w technologii tradycyjnej w Białymstoku, budowa trwała 18 miesięcy, a tego samego typu budynek hotelowy z naszych modułów wykonaliśmy w 3 miesiące. Czas to pieniądz, więc za tym idą pieniądze, czyli oszczędności dla inwestora. Jeżeli jest to hotel, to oczywiście oszczędności wynikające z wcześniejszego wynajmu pokoi, a w przypadku mieszkań jest to krótszy okres finansowania przez banki, więc krótszy okres spłaty kredytów budowlanych dla inwestorów.
Dlaczego te mieszkania modułowe cieszą się w Skandynawii tak dużym sukcesem?
Szybkość budowania i niższe koszty z tym związane, ale też ekologia. To jest ważne. Drewno jako ten główny materiał budowlany w naszych modułach jest to jedyny chyba materiał na Ziemi, który sam się odradza, więc to co jest obecnie bardzo modne na całym świecie, czy też bardzo modne i ważne czyli ekologia i jak najniższa emisja dwutlenku węgla do środowiska właśnie jest możliwe do realizacji przy budownictwie drewnianym.
Ta niska emisja to oczywiście przy wytwarzaniu tego rodzaju domu, bo i beton, i cement to wszystko wymaga po pierwsze dużej energii, po drugie straszna emisja dwutlenku węgla w atmosferze.
A drewno, czy drzewo rosnące jeszcze ten dwutlenek węgla pochłania, więc ma taki "ujemny" wskaźnik na starcie, więc to jest właśnie przewaga drewna.
To czemu u nas drewniane budownictwo tego rodzaju nie cieszy się takim powodzeniem?
Jak się spojrzy na budynki starsze, to jednak tego budownictwa drewnianego, szczególnie tutaj na Podlasiu, mamy mnóstwo, więc nie można powiedzieć, że się nie cieszy. Po prostu po drugiej wojnie światowej może już te czasy komunistyczne, czy też ta industrializacja powszechna spowodowała, że budownictwo drewniane stało się mniej popularne. Ale to nie znaczy, że tutaj nie było popularne, zresztą na Podlasiu mamy bardzo długie tradycje budownictwa drewnianego.
Liczycie na to, że się ta tradycja odrodzi?
Tradycja się na pewno odrodzi, tym bardziej, że teraz ministerstwo planuje budowę kilku tysięcy mieszkań, właśnie drewnianych, w roku 2019 już w ramach programu Mieszkanie plus, więc jest proekologiczne podejście rządu, więc myślimy, że to się rozwinie.
Pana koledzy z kierownictwa przedsiębiorstwa to także absolwenci Politechniki Białostockiej, to łatwiej się porozumiewać?
Oczywiście, że łatwiej, zresztą współpracujemy z Politechniką, zarówno nasz dział kadr i cała firma Unibep, natomiast my jako Unihaus współpracujemy z Politechniką już w takich stricte technicznych tematach, na przykład związanych z akustyką, statyką budynków. 8 maja razem z Politechniką Białostocką organizujemy międzynarodowe seminarium na temat budownictwa drewnianego, gdzie będą zaproszeni goście z zagranicy, naukowcy z Polski oraz nasi fachowcy, z naszego działu projektowego, naszego działu badań i rozwoju i będziemy rozmawiać na temat budownictwa modułowego drewnianego.
Powracam do tego, że jesteście absolwentami, bo to też w pewien sposób podkreśla również tę Podlaską Markę, że jesteście absolwentami podlaskiej uczelni, pracujecie w podlaskiej firmie, która zdobywa rynki międzynarodowe.
Jak powiedziałem wczoraj podczas odbierania nagrody - większość z naszych 500 pracowników pochodzi z Podlasia, mieszka tu i pracuje oraz naszych współpracowników, podwykonawców, dostawców, wszyscy jesteśmy tu. Nagroda, którą dostaliśmy jako Podlaska Marka - doszliśmy do niej poprzez Norwegię, przeszliśmy bardzo długą drogę, żeby dostać nagrodę na Podlasiu, jako Podlaska Marka najpierw musieliśmy wybudować kilka tysięcy mieszkań w Norwegii.
Jak to mówią - nikt nie jest prorokiem we własnym kraju.
Ale super nam się udało i z tego się bardzo cieszymy.
500 ludzi pracuje, wytwarzacie moduły, które transportowane są później na placu budowy i tam cały budynek jest konstruowany, czasami te wielkie transporty przyjeżdżają do portów i wtedy można się każdy spotkać z waszymi wyrobami.
Niestety są utrudnienia, bo można też to zobaczyć oczywiście w internecie, jak są transportowane nasze moduły i na przykład największe moduły, które produkowałaliśmy miały 16 m długości i 5,35 m szerokości, więc wyobraźcie sobie państwo transport po drodze, która ma 8 m szerokości. Jest to głównie wykonywane nocą, ponieważ ulice są blokowane na kilka godzin i na długich odcinkach.
Przydałaby się ekspresówka do Gdańska, do portu.
Dużo rzeczy by się przydało, a szczególnie ronda, które pomagają zwykłym użytkownikom to dróg, natomiast przy takich długich transportach ponadgabarytowych to jest koszmar, żeby przejechać przez rondo, ale musimy sobie radzić, koszty są z tym związane dosyć wysokie, ale radzimy sobie z tym.
Czego wam jeszcze potrzeba żeby rozwijać się?
Potrzeba nam kilku rzeczy. Po pierwsze potrzeba nam cały czas fachowców, bo oprócz tego co powiedziałem wcześniej, że te tradycje budownictwa drewnianego są, to jednak tutaj w Bielsku Podlaskim jest klaster budownictwa drewnianego, są dwie firmy- nasza i Danwood, które to dwie firmy bardzo dużo potrzebują pracowników, projektantów, fachowców w tej dziedzinie i tego nam cały czas brakuje. To co kiedyś się stało, kiedy te szkoły zawodowe były zamykane czy likwidowane bądź nie było chętnych do nauki w takich szkołach, to spowodowało lukę. Oczywiście teraz ta luka jest wypełniana, ale mimo wszystko dalej odczuwamy braki.
Dzisiaj pan już do Oslo leci, kolejny kontrakt?
Spotkanie dotyczy kolejnego kontraktu, to jest zawsze niekończąca się taka opowieść, gdzie jeden kontrakt się kończy, jest potrzebny kolejny i kolejny. W maju otwieramy kolejną część naszej fabryki, kolejne 8000 m hali produkcyjnej, w związku z tym tych kontraktów będziemy potrzebować jeszcze więcej. Zwiększamy swoje moce produkcyjne z tysiąca do 2 tysięcy modułów rocznie, więc to powoduje już to zwiększone zapotrzebowanie w różnych zakresach. Koncentrujemy się na rynku norweskim, szwedzkim i w Polsce w tej chwili.
Czyli czekacie, żeby rozwinęło się to Mieszkanie plus. Jak one są trwałe w porównaniu do betonu, bo troszeczkę różnica jednak jest?
Tak wyczułem w głosie, że te budynki betonowe mogłyby być trwalsze, ale tak niestety nie jest. Przykładem są te bloki budowane z płyty OWT, jeszcze w latach 70., 80. i za chwilę czeka nas remontów tych budynków czy też wymiana przymusowa płyt elewacyjnych, bo będą same odpadać.
A budynki drewniane, nawet takie stare budynki jednorodzinne, które nie były budowane jeszcze w takiej zaawansowanej technologii, jak nasza, bez obliczeń statycznych, bez obliczeń fizyki budowli, te budynki chociażby na Bojarach, gdzie mieszkam, w moim sąsiedztwie stoją takie, które mają po 80, nawet 100 lat. Jeśli chodzi o trwałość budynków, na pewno budynki drewniane mogą być przy odpowiednim użytkowaniu trwalsze niż budynki betonowe. A dodatkowym walorem budynków drewnianych jest to, że one są nawet lepsze i bardziej odporne na ogień, co może być takim troszeczkę paradoksem dla laików, natomiast taka jest prawda. Budowane obecnie nasze budynki drewniane w nowoczesnej technologii mają lepszą odporność na ogień często niż stalowe czy też wykonane w innych technologiach.