Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | "I used to live here" - wystawa fotografii Agnieszki Pileckiej w Galerii im. Sleńdzińskich
"I used to live here" - wystawa fotografii w Galerii Slendzinskich zmusza do myślenia o trudnym losie ludzi na wygnaniu. Autorka prac - Agnieszka Pilecka - robiła zdjęcia pięć lat temu w obozie dla uchodźców.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Wystawę otwiera duża fotografia, w której patrzymy na miasto z pewnego dachu. Przykuwają uwagę ptaki, które unoszą się nad miastem i ich wolność jest na pewno metaforą losu fotografowanych przez Agnieszkę Pilecką bohaterów.
Reyhanji, małe miasteczko na samej granicy turecko-syryjskiej. To tu trafiają niedobitki z Aleppo i okolic. Bez prawa podróżowania dalej po Turcji. Większość to kobiety z dziećmi czekające na powrót do domu. Mieszkają po garażach, po nieczynnych sklepikach. Betonowe klatki 4 na 6 metra, z drzwiami witrynowymi, oszklonymi. Dla intymności oklejonymi gazetą. Jakie są to prace? Opowiada autorka Agnieszka Pilecka.
Agnieszka Pilecka pokazuje odsłuchane, skomplikowane historie w czarno-białych fotach. Mówi o bolesnych i trudnych kolejach życia. O biedzie. Patrzy z empatią, opowiada o ludziach, którzy doświadczają wygnania, braku domu, tak, jak wielu naszych przodków.
autorzy książki "Werbel, czyli zrozumieć dzięcioły"
Panteon moich ulubionych aktorów od dawna zamieszkuje brytyjski aktor Jeremy Irons - facet, który, mimo że nie urodził się arystokratą, w pełni zasługuje na to miano. Sposób, w jakim mówi, patrzy, porusza się i gestykuluje - to kwintesencja stylu, powagi, pewności siebie, połączonej z subtelnością i delikatnością (chociaż w trzeciej części “Szklanej pułapki” Irons...
Czy wiosna to jest dobra pora do tego, żeby ujawnić się ze swoimi artystycznymi talentami?
Nie są profesjonalistami, ale ich dzieła trafiły do galerii. W Domu Kultury Śródmieście w Białymstoku można oglądać wystawę "Światło".
Malowanie kawą, ręcznie tkane obrazy i rzeźby czerwonych koni. Artyści prezentują swoje różnorodne talenty na festiwalu "Wiosna twórców" w Supraślu.
Kobiety, architektura, białowieskie drzewa, i słynna wiosna w otwartym oknie - malarstwo, grafiki oraz rysunki Leona Wyczółkowskiego rozgościły się w białostockim Ratuszu.
To jest pierwszy prawdziwy występ na zawodowej scenie - trzeba wybrać dobry, nośny tekst, i tak go wyrecytować, żeby zatrzymać uwagę publiczności. Recytatorzy i wykonawcy poezji śpiewanej z całej Polski przyjechali do Białegostoku na I Ogólnopolski Konkurs Recytatorski im. Doroty Radomskiej.
Kto z naszych słuchaczy pamięta, że w Radiu Białystok w latach 1977-1989 działało Białostockie Studio Muzyki Eksperymentalnej? W tamtych czasach - jak mówią jego twórcy - istniało w Polsce jeszcze tylko jedno takie miejsce - Studio Eksperymentalne Polskiego Radia w Warszawie (1957-2004).
Za nami Światowy Dzień Lalkarstwa, przed nami Międzynarodowy Dzień Teatru, który możemy świętować w Białostockim Teatrze Lalek.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz