Zaledwie kilka gospodarstw i jeszcze mniej gospodarzy. Nowy Dwór w gminie Bakałarzewo ma nazwę, wielkie tradycje i sołtysa, ale wg dokumentacji geodezyjnej nie istnieje i grunty należą do sąsiednich Nieszek.
Kiedy dr Paweł Grabowski w Michałowie zakładał pierwsze wiejskie hospicjum domowe, Podlasie stanowiło białą plamę na mapie opieki paliatywnej, a starsze osoby umierały z błahych powodów, z braku dostępu do lekarza i profesjonalnej opieki medycznej.
To precedensowa sprawa i wyrok. Przed sądem o dobre imię funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa walczył współzałożyciel białostockiej "Solidarności". Dzięki Bernardowi Bujwickiemu wdowa po kapitanie SB Jerzym Szematowiczu odzyskała prawo do pełnej renty po zmarłym mężu.
Białostockie wiewiórki - możemy je kochać lub za nimi nie przepadać - trudno jednak ich nie zauważać. Nie brakuje tych rudych mieszkańców w najpiękniejszych parkach miasta. Spośród sympatyków wiewiórek wyróżnia się grupa osób, która regularnie dokarmia zwierzęta w różnych częściach parku.
Bohaterami reportażu są Weronika i Michał, którzy wyjechali do Australii z nadzieją, że uda im się spełnić marzenia o dobrze płatnej pracy, własnym mieszkaniu i przebywaniu w miejscu, gdzie zawsze jest słoneczna pogoda.
Reporterska wędrówka po Markowej i opowieść o rodzinie Ulmów, którzy w czasie II wojny światowej przechowywali w swoim domu osiem osób z rodzin Goldmanów, Didnerów i Grinfeldów.
Hana Filkenstein wraz z rodzicami i rodzeństwem po ucieczce z brańskiego getta znaleźli schronienie u swoich sąsiadów. Cała rodzina Klinickich z Brańska pomogła im przetrwać dwa lata niemieckiej okupacji. Kilkadziesiąt lat później - w 1996 roku otrzymali za to tytuł "Sprawiedliwi wśród narodów świata".
Spotykali się tam adwokaci, lekarze, malarze i dziennikarze, ale też zwyczajne panie wracające z rynku; zasiadały przy wyjątkowej kawie z włoskiego ekspresu i długie godziny spędzały w kawiarni. Na czym polegał fenomen kawiarni? Dlaczego dzień bez kawy z „empiku” był dniem straconym?
Łączy w sobie elementy chrześcijaństwa i komunizmu. Obok siebie krzyż i radziecka gwiazda – tak wygląda jeden z krzyży - pomników w miejscowości Ciełuszki w gminie Zabłudów. Związany są z walkami o wieś - w 1944 roku stał tu front i wyniku działań wojennych zginął mieszkaniec wsi, a także kilku żołnierzy Armii Radzieckiej.
Nina jest osobą z zespołem Downa, która żyje pięknie i kolorowo. Jest 18-latką z mnóstwem pomysłów w głowie. Jedną z jej wielkich pasji jest kolorowanie i haft diamentowy.
Na co dzień tworzy gliniane ptaki, maluje biebrzańskie pejzaże, jako przewodnik w parku narodowym pomaga turystom oswajać bagienne szlaki. Otworzyła Biebrzańską Pracownię sztuki, by z innymi dzielić się swoją artystyczną pasją. Dorota Czerepko we wsi Wyszowate znalazła swoje miejsce na ziemi, gdzie natura przenika się ze sztuką.
To jest wyjątkowo okrutny świat dla młodych ludzi nieakceptujących swego ciała. Świat filtrów na Instagramie, w których zawsze wygląda się piękniej - zderzony z rzeczywistością bywa trudny do zaakceptowania.
Dotarcie do tego miejsca przez większą część roku jest prawie niemożliwe. Podczas wojny to tam schronienia szukali żydowscy uciekinierzy, ukrywali się partyzanci czy stacjonowali Niemcy. Wszyscy liczyli, że położone wśród biebrzańskich bagien Uroczysko Dębiec będzie bezpiecznym azylem. Jednak każdy, komu udało się tam dotrzeć, jeśli przeżył, przeszedł piekło...
Chleb jest życiem - mówili mieszkańcy Ciechanowca, których autorka reportażu spotkała pod piekarnią Mirosława i Krystyny Kobusów. Jak co dzień przyszli po pieczywo do miejsca, gdzie od ponad pół wieku przedłuża się ten sam zakwas.
Muzeum Armii Krajowej przy szkole podstawowej w Janówce istnieje od 2000 roku.
Śledź, kiedyś uznawany był za potrawę najbiedniejszych, potem – ten tradycyjny w oleju lub śmietanie – stał się nieodłącznym elementem PRL-owskiego życia towarzyskiego.
Pisarka i reporterka Maja Wolny pod koniec 2022 roku odbyła dwukrotnie podróż po Rosji. Reportaż z podróży po kraju zaangażowanym w wojnę jest opowieścią o sile propagandy i manipulacji i o nikłej nadziei, która istnieje, dopóki na naszej drodze spotykamy dobrych ludzi.
Jest ich pięciu. Są zajęci uprawą ziemi, pracą w transporcie czy naprawą maszyn. Na co dzień śpiewacy z Kompanii Męskiej z Kalinówki Kościelnej nie mają wolnych chwil na wspólne spotkania. Czas prób to jedyny moment, gdy mogą wyrwać się z codzienności i nacieszyć muzykowaniem.
Ewelina jest piękną kobietą, która marzy o tym, by projektować przestrzenie, w których każdy czułby się dobrze. Niepełnosprawność to dla Eweliny Cybulskiej wyzwanie, a nie bariera.
Pasja, niezwykła aktywność życiowa i szacunek do pracy, który wynosi się z domu rodzinnego. Państwo Anna i Jerzy Banasiowie z powodzeniem prowadzili przez prawie 30 lat zakład produkujący buty. Firma niedawno przestała istnieć. Państwo Banasiowie jednak nie są zgorzkniałymi ludźmi, których ogarnęła niemoc...
Co ważniejszego od zdobywania szczytu może wydarzyć się na wyprawie wysokogórskiej? Michał Obrycki to białostocki fotograf, jego drugą pasją jest wspinanie. Zdobywał szczyty w Europie i Azji...
Ta tragedia poruszyła całą społeczność - nie tylko Choroszczy. W pożarze domu zginęły cztery osoby. Nie żyje 45-letni mężczyzna i jego troje dzieci w wieku 3, 8 i 10 lat.
Nominacja do Oskara za scenę taneczną, plan filmowy z Marlonem Brando czy piosenka, która stała się przebojem w USA. To tylko niektóre z filmowych osiągnieć twórców, którzy urodzili się przed wojną na Podlasiu. Dotychczas wiedziało o tym niewielu.
Uderzali widłami małego psa, kopali go po głowie i bardzo dobrze się bawili. W mediach społecznościowych krąży film nagrany przez rodzeństwo mieszkające w małej miejscowości pod Szczuczynem.
Jest prawdziwą historią Michałowa, nie tylko przez swoje długie życie i bycie naocznym świadkiem najważniejszych wydarzeń w XX wieku. Pani Nina Gorbacz od lat pielęgnuje pamięć o swoim rodzinnym mieście.
Syn nie widział swojego ojca, a ojciec nigdy nie dotknął swojego syna. Jerzy Rybnik urodził się w 1946 roku, kiedy jego ojciec był w więzieniu, miał trzy miesiące, gdy ojca nie było już na tym świecie. Aleksander Rybnik zginął z rąk stalinowskich oprawców w piwnicy białostockiego aresztu...
Jedna z jej babć była krawcową, po drugiej odziedziczyła maszynę - Łucznika z 1963 roku i to na niej od dziesięciu lat szyje zabawki z używanych tkanin. Dorota Dziak zrezygnowała z posady architektki, żeby mieć więcej czasu na szycie przytulanek. Z płaszczy i swetrów, które kupuje w sklepach z używaną odzieżą, wyczarowuje zabawki - koty, lisy, kury i żaby, które zawędrowały już na wszystkie kontynenty.
Jego świat pachnie drewnem. Tym światem jest mała pracownia, ukryta wśród bujnej zieleni podwórka we wsi Ciełuszki. Tam Jan Szarkiel tworzy okiennice, nadokienniki i wszelkiego rodzaju zdobienia, które potem zachwycają turystów na ścianach podlaskich domów.
Nikt nie może uwierzyć, ze to już dziesięć lat, jak z anteny Polskiego Radia Białystok zniknął Wiesław Szymański. Wciąż dźwięczą nam w uszach jego słowa informujące, że jest „przy mikrofonie”, gotowy by prowadzić program kulturalny, bluesowy, literacki. Zbyt szybka śmierć naszego radiowego kolegi przerwała wiele planów i marzeń.
Ta wojna miała być krótka, a Ukraina miała stracić niepodległość w kilka dni. Dziś mija ich 365, a Rosja nie zdołała złamać ukraińskiego oporu.
Macierzyństwo to piękny czas - i tak jest pewnie dla większości świeżo upieczonych mam. Jednak część z nich zmaga się z depresją poporodową. Dla niektórych to wstydliwy temat, są też takie, które nie potrafią o tym mówić. Jeszcze inne nie wiedzą, gdzie szukać pomocy. Dlatego najczęściej w samotności borykają się z tym problemem.
Nie tylko supraślanie, ale też turyści odwiedzający bogate w historię miasteczko mogą podziwiać owoce pracy konserwatorów zabytków Agnieszki i Macieja Dąbrowskich. Wśród nich są odrestaurowane rzeźby, obrazy, jak też ołtarz główny w XIX-wiecznym kościele św. Trójcy.
Od prawie pół wieku związany jest z Augustowem - znany cukiernik Polikarp Augustyniak. Jego jagodzianki słynne są w całej Polsce. Znalazły się na "Liście produktów tradycyjnych" Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ale nie tylko z tego wypieku cukiernik jest dumny. Produkuje różne słodkości oparte o tradycyjne receptury.
Każde miasto ma swoje osobliwe, niezwykłe postaci. Tak też było w Łomży, gdzie rządzili Szeryf, Hitler czy Babciapomóż. Pozacierały się ślady miejsc i innych ludzi, ale oni pozostali barwni, jak ślad na płótnie wspomnień.
W oficjalnym życiorysie pierwszego prezydenta Białegostoku (w latach 1919-1927) Bolesława Szymańskiego przez całe dziesięciolecia nie było daty śmierci. Jego biografia w dostępnych publikacjach kończyła się słowami: "los pozostaje nieznany".
Wawel to nasze dziedzictwo, również kulinarne. Zasobność stołu świadczyła o wielkości króla, miała zachwycać i przytłaczać bogactwem. Do dziś zachowały się zapiski, relacje i rachunki, z których można wywnioskować, jakie dania i trunki gościły na królewskim stole.