Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Wystawa "Mieczysław Fogg. Pieśniarz Polaków" w Operze i Filharmonii Podlaskiej
Pianino, które przetrwało Powstanie Warszawskie, słynny kaszkiet jaki nosił artysta, zdjęcia z najwspanialszymi towarzyszami, znanymi z czasów przed- i powojennych. Na najnowszej wystawie w Operze Podlaskiej można oglądać Mieczysława Fogga w pełnej krasie, zaglądając nawet do zaaranżowanego saloniku artysty.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
To pamiątki pochodzące z rodzinnego archiwum Michała Fogga, prawnuka artysty. Znajdują się wśród nich unikatowe, nieudostępnione wcześniej szerszej publiczności eksponaty, które przedstawiają spuściznę nestora polskiej piosenki. Można tez posłuchać jego niezapomnianych piosenek.
Mieczysław Fogg został okrzyknięty "pieśniarzem Warszawy", ale śmiało można mówić o nim jak o pieśniarzu całej Polski. Jego twórczość i upowszechnianie polskiej piosenki obiegły też cały świat - co można zobaczyć w sali wystawowej OiFP przez całe wakacje.
Przez cały rok odwiedzali kluby osiedlowe i prezentowali sztukę współczesną. "Witaj w klubie 2" to projekt grupy artystów z województwa podlaskiego, który prezentował artystów, pracujących na co dzień i studiujących poza Białymstokiem.
W ten weekend (22-23.11) na duże ekrany wszedł nowy film w reżyserii Jana Komasy "Rocznica".
Dlaczego trzeba poszerzać historię Białegostoku i województwa podlaskiego o perspektywę herstoryczną, czyli uwzględniającą rolę dziejową kobiet i opowiadaną z optyką kobiecą?
"Motyw osobisty" to powieść o naiwnej młodości i ślepej dorosłości, o żądzy władzy i potędze pieniądza, o sile domysłów i skutkach niedopowiedzeń.
Wydział Architektury Politechniki Białostockiej obchodzi półwiecze swojego istnienia, świętuje, a my możemy dzięki temu uczestniczyć w wielu wydarzeniach.
Warsztaty twórcze - jak wykorzystać stereotypy do promocji i sprzedać lokalność oraz dyskusja - wypełnią czas Podlaskiego Kongresu Kultury pod hasłem "Znaki szczególne. Kulturowe stereotypy Podlasia".
Jeśli oglądaliście “Wielką wodę” i byliście pod wrażeniem rozmachu produkcyjnego tego serialu, to teraz, za sprawą kolejnego tytułu, który pojawił się w tzw. streamingu, znów będziecie mogli, drodzy Państwo, doświadczyć opowieści bezbłędnej, zrealizowanej tak, jak się dziś powinno tworzyć dobre kino. Mówię oczywiście o “Heweliuszu” w reżyserii Jana Holoubka.
"Czekaj na mnie" to przedstawienie przenoszące widza do krainy, gdzie główny bohater spotyka się z postacią, której chyba nie wyczekiwał.
Emocje wywołała najnowsza premiera w Teatrze Dramatycznym. Koncert wywoływał salwy śmiechu, a śmieliśmy się wreszcie nie rubasznie, a inteligentnie.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz