Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Wystawy o świetle w Białymstoku. Sprawdź, co pokazują artyści Politechniki Białostockiej
Wydział Architektury Politechniki Białostockiej obchodzi półwiecze swojego istnienia, świętuje, a my możemy dzięki temu uczestniczyć w wielu wydarzeniach.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W białostockim Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego oglądać możemy dwie komplementarne wystawy, które łączy uniwersalny motyw: światło oraz autorzy związani z białostocką architekturą.
Pierwsza z wystaw, "Magia światła", to hołd złożony malarstwu pełnemu ekspresji i głębokiej wrażliwości. Prezentuje ona dorobek Janusza Debisa, wieloletniego kierownika Katedry Rysunku, Malarstwa, Rzeźby i Architektury Wnętrz. Profesor Debis w swoich pracach podejmuje próbę uchwycenia tego, co zazwyczaj uchodzi naszej uwadze. Jego obrazy ukazują, że prawdziwe piękno często ukrywa się w codzienności - w subtelnej grze światła i cienia, w niepozornym geście.
Drugą ekspozycją jest "Światło" - wspólna wystawa pracowników Instytutu Sztuki Wydziału Architektury PB.
Warto obejrzeć w muzeum prace artystów - nauczycieli akademickich i to, jak wrażliwość artystyczna łączy jeden z najbardziej uniwersalnych symboli w kulturze. Dla twórców uczestniczących w prezentacji - takich jak Janusz Debis, Robert Rabiega, Andrzej Dworakowski, Jerzy Uścinowicz czy Jarosław Perszko - światło to znacznie więcej niż zjawisko fizyczne.
Jest to metafora poznania, inspiracji i twórczej energii. Wystawa ukazuje, jak światło łączy się z ideą i emocjami, wpływa na relacje z przestrzenią, warunkuje głębię i prowokuje refleksję nad materią oraz formą. Ekspozycja do oglądania do początku lutego.
Przez cały rok odwiedzali kluby osiedlowe i prezentowali sztukę współczesną. "Witaj w klubie 2" to projekt grupy artystów z województwa podlaskiego, który prezentował artystów, pracujących na co dzień i studiujących poza Białymstokiem.
W ten weekend (22-23.11) na duże ekrany wszedł nowy film w reżyserii Jana Komasy "Rocznica".
Dlaczego trzeba poszerzać historię Białegostoku i województwa podlaskiego o perspektywę herstoryczną, czyli uwzględniającą rolę dziejową kobiet i opowiadaną z optyką kobiecą?
"Motyw osobisty" to powieść o naiwnej młodości i ślepej dorosłości, o żądzy władzy i potędze pieniądza, o sile domysłów i skutkach niedopowiedzeń.
Warsztaty twórcze - jak wykorzystać stereotypy do promocji i sprzedać lokalność oraz dyskusja - wypełnią czas Podlaskiego Kongresu Kultury pod hasłem "Znaki szczególne. Kulturowe stereotypy Podlasia".
Jeśli oglądaliście “Wielką wodę” i byliście pod wrażeniem rozmachu produkcyjnego tego serialu, to teraz, za sprawą kolejnego tytułu, który pojawił się w tzw. streamingu, znów będziecie mogli, drodzy Państwo, doświadczyć opowieści bezbłędnej, zrealizowanej tak, jak się dziś powinno tworzyć dobre kino. Mówię oczywiście o “Heweliuszu” w reżyserii Jana Holoubka.
"Czekaj na mnie" to przedstawienie przenoszące widza do krainy, gdzie główny bohater spotyka się z postacią, której chyba nie wyczekiwał.
Emocje wywołała najnowsza premiera w Teatrze Dramatycznym. Koncert wywoływał salwy śmiechu, a śmieliśmy się wreszcie nie rubasznie, a inteligentnie.
Jak wyglądały drewniane synagogi z czasów przedwojennego województwa białostockiego? Możemy to sprawdzić w najprawdopodobniej najmniejszym na świecie społecznym muzeum żydowskim, czyli w tak zwanym Miejscu przy ul. Malmeda 6 w Białymstoku.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz