Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | W majowe czwartki w Białymstoku zaplanowano spacery po popadających w ruinę pustostanach
Chodzi o to by zwrócić uwagę na stare domy w centrum Białegostoku, by otoczyć je opieką i te, które się da, uratować.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na liście twórców projektu "Na ratunek starym domom" znalazło się kilkanaście budynków, które są zapisem wielokulturowej przeszłości miasta. Teraz niszczeją, a mogłyby cieszyć i mieszkańców, i turystów.
W majowe czwartki zaplanowano spacery po popadających w ruinę pustostanach. To okazja by poznać ich historię, zastanowić nad tym co w sobie kryją.
Zainteresowanie pierwszym - zaskoczyło nawet samych organizatorów. Po ulicy Młynowej i Mazowieckiej spacerowało około stu osób, które chciały lepiej poznać przeszłość miasta w którym żyją.
Na spacer szlakiem starych domów wybrała się Olga Gordiejew.
Jeszcze w tym roku przeprowadzony będzie plebiscyt wśród białostoczan, dzięki któremu powstanie lista rankingowa. Na jej szczycie znajdą się domy, których ocalenia domagają się mieszkańcy. Rekomendacje trafią do Urzędu Miasta.
A jednym z pierwszych efektów projektu "Na ratunek starym domom" jest zgłoszenie do Budżetu Obywatelskiego remontu Dworu Herbstów, drewnianej fabrykanckiej siedziby przy ul. Nowowarszawskiej 32. Chętni mogą głosować na ten projekt, a już w najbliższy czwartek kolejny majowy spacer. Tym razem kierunek: Bojary.
Kilkaset osób zagrożonych ubóstwem czy wykluczeniem może skorzystać z dofinansowania z funduszy unijnych. Dzięki tym pieniądzom można założyć "podmiot ekonomii społecznej", czyli stowarzyszenia, fundacje, koła gospodyń wiejskich, kluby sportowe i stworzyć w nich miejsca pracy.
To jeden z najciekawszych artystów, który fotografuje dla Elle, Harper’s Bazaar, InStyle, Marie Claire czy L’Officiel. Przed jego obiektywem stają znane modelki i modele w stylizacjach najsłynniejszych projektantów. Dawid Klepadło, rocznik ’89, nie zapomina jednak i o Podlasiu, bo to właśnie tu się wychował.
Od dziś Adwent, czyli czas oczekiwania na narodziny Boga. Dymitr Grozdew wielokrotnie sięga po motyw Bożego Narodzenia - zarówno w swoim malarstwie ikonowym, jak i w rysunku.
Obiekty, obrazy i film - trzy nowe prace zasiliły zbiory Galerii Arsenał w Białymstoku. Uzupełniają w ten sposób "Kolekcję II" jednej z najciekawszych galerii sztuki współczesnej, bo Arsenał wielokrotnie pojawia się w rankingach na najwyższych miejscach.
Ekscytują nas nowości filmowe, przeglądamy z wypiekami na twarzy repertuar kin, z nadzieją, że coś nas zaskoczy, coś zatrzyma w tym biegu codziennym, coś poruszy. Oglądamy filmy od dziecka i znamy się na oglądaniu, wszyscy. I z biegiem czasu coraz wyraźniej widzimy, że „wszystko już było”. Że historie, te najbardziej ludzkie w gruncie rzeczy, mówią o tym samym, liczy się...
Nowy film kręcony jest w jednej z podlaskich wsi niedaleko Tykocina. To „Kołtunica”, która znalazła się w konkursie „Ziemia Obiecana” dla studentek i studentów publicznych uczelni filmowych i artystycznych.
Czym są stereotypy Podlasia - inspiracją czy balastem? Drugie wydanie Podlaskiego Kongresu Kultury odbyło się pod hasłem „Znaki szczególne. Kulturowe stereotypy Podlasia”.
Bardzo często podróżując po regionie zaskakują nas duże wystawy w małych miastach. Tak jest m.in w Szczuczynie, który warto odwiedzić by odkryć dokumenty, listy i zdjęcia nigdzie wcześnie niepokazywane.
"Świat dobrych opowiadań zaprasza już od pierwszych zdań. Tak właśnie jest ze “Znajomym z winnicy” - zbiorem, w którym Wojciech Karpiński dzięki czujnemu oku, pełnokrwistym bohaterom i umiejętności opowieści w klarownej formie, serwuje czytelnikom zaskakujące historie”. Tak napisano na okładce książki.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz