Radio Białystok | Sport | Nie będzie meczu kadry U-21 w Białymstoku - władze miasta i PZPN twierdzą, że to nie kwestia lotniska
Zaplanowany na 7 czerwca mecz piłkarskich reprezentacji młodzieżowych U-21 nie odbędzie się - tak jak ogłaszano to wcześniej - w Białymstoku. Niemiecka federacja odmówiła grania w stolicy Podlasia ze względu na zbyt dużą odległość od lotniska w Warszawie - przepisy mówią o maksymalnie dwugodzinnej podróży do miejsca rozegrania spotkania.
Odległość od lotniska była tylko pretekstem do zmiany gospodarza meczu, bo kwestia dojazdu rozbija się o zaledwie kilkanaście minut - mówi wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki:
Niemcy mają to do siebie, że są bardzo zasadniczy. Wymierzona przez nich odległość między lotniskiem a miastem jest ich zdaniem zbyt duża i znaleźli pretekst, żeby ten mecz w Białymstoku się nie odbył. To jest niczyja wina. Organizatorem meczu jest nie miasto Białystok, tylko PZPN, który o tym przepisie wiedział. Gdyby była inna postawa ze strony ekipy niemieckiej albo byłaby to inna reprezentacja, a nie akurat Niemcy, to ten mecz by się zapewne w Białymstoku odbył mimo tego, że jesteśmy te kilka minut ponad limit dwóch godzin - twierdzi Rafał Rudnicki.
O braku dobrej woli ze strony niemieckiej mówi także prezes Podlaskiego Związku Piłki Nożnej Sławomir Kopczewski. W PZPN zdawano sobie sprawę z przepisu mówiącym o dwugodzinnej drodze z lotniska do stadionu, nikt jednak nie spodziewał się, że Niemcy będą aż tak skrupulatni:
Nikt nie przewidział tego, że jakakolwiek federacja zagraniczna, co się zdarzyło po raz pierwszy w historii, odmówi przyjazdu mecz do Białegostoku ze względu na minimalne przekroczenie czasu jazdy z lotniska do naszego miasta. Nie możemy się doszukiwać problemu w tym, że nie mamy lotniska, bo to na pewno nie jest powód, tym bardziej że wstępne rozmowy między władzami obu federacji zostały przeprowadzone i była zgoda na rozegranie tego spotkania w Białymstoku - informuje Sławomir Kopczewski.
Sławomir Kopczewski wskazuje także, że zamieszanie związane ze zmianą gospodarza może mieć związek z aktualną sytuacją w grupie eliminacji do mistrzostw Europy U-21. Polska nie liczy się już w walce o awans, natomiast Niemcy wciąż rywalizują o pierwsze miejsce w grupie z Izraelem.
Mimo zaistniałej sytuacji PZPN zapewnia, że Białystok wciąż będzie brany pod uwagę jako miejsce rozgrywania meczów reprezentacji młodzieżowych. Według wstępnych deklaracji takie spotkanie miałoby się odbyć w stolicy Podlasia już jesienią.
A mecz reprezentacji U-21 Polska-Niemcy ostatecznie zostanie rozegrany 7 czerwca na stadionie ŁKS-u w Łodzi.
