W Podlaskim Instytucie Kultury zaprezentowano raport o potrzebach dzieci i młodzieży związanych z kulturą

Badanie w jednej z gmin w naszym regionie przeprowadzili pracownicy naukowi Instytutu Studiów Kulturowych na Uniwersytecie w Białymstoku. Jeden z autorów raportu Tomasz Adamski zwraca uwagę, że animatorzy wykorzystują nowe media, by zainteresować młodzież sztuką np. poprzez tak zwany "okienkowy sposób funkcjonowania w kulturze"

Młodzież porusza się między poszczególnymi okienkami w świecie wirtualnym albo jak ogląda filmy na Netflixie, to patrzy tez na telefon i potem przyzwyczają się, że gdy idzie do instytucji kultury, to chce mieć nie jedno wydarzenie, a kilka, czyli coś będzie przed salą, w sali, a na korytarzu będzie jeszcze coś innego. Animatorzy zauważyli to i próbują ten sposób funkcjonowania w świecie wirtualnym przełożyć na świat rzeczywisty, po to, by zdobyć odbiorców

- wyjaśnia kulturoznawca.

Z drugiej strony są takie kulturalne zajęcia w świecie realnym, które mogą być bardziej atrakcyjne niż w wirtualnym, na przykład - jak podkreśla współautorka raportu Ewa Kępa - coś, co możemy wykonać własnoręcznie i pokazać to innym.

Raport na temat potrzeb młodzieży związanych z kulturą dostępny jest na stronie internetowej Podlaskiego Instytutu Kultury.

| red: mag, mak