Krótki metraż "The spectacle" Balinta Kenyeresa z Grand Prix Festiwalu "Żubroffka"

Festiwal "Żubroffka", którego ideą jest spotkanie kultur Wschodu i Zachodu, co roku odbywa się w grudniu, prezentowane są na nim krótkometrażowe filmy z całego świata. Organizowany jest przez Białostocki Ośrodek Kultury.

Nadesłano ponad 1,3 tys. filmów

Na tegoroczną edycję festiwalu nadesłano ponad 1,3 tys. filmów. Do konkursu wyselekcjonowano 114 z nich, które walczyły o nagrody w dziesięciu kategoriach. Ogłoszenie laureatów odbyło się w niedzielę wieczorem w kinie Forum.

Grand Prix tegorocznej „Żubroffki” zdobył „The Spectacle” w reżyserii węgierskiego twórcy Balinta Kenyeresa. Nagroda to 15 tys. zł. Film otrzymał też nagrodę za najlepsze zdjęcia oraz wyróżniony został przez jury polskich dziennikarzy.

Międzynarodowe jury przyznało nagrody w głównych kategoriach.

W kategorii filmów zagranicznych „Okno na Wschód” (filmy z krajów tzw. bloku wschodniego) najlepsza okazała się produkcja z Czech „Pes a vlk", który wyreżyserowała Terezzia Halamova. W drugiej zagranicznej kategorii, „Cały ten świat”, wygrał szwajcarski film „1:10” w reżyserii Sinana Tanera.

Nagrody zostały też przyznane w trzech kategoriach filmów polskich: w kategorii animacja nagrodzono obraz Pauliny Ziółkowskiej „Rozdarcia”, w kategorii dokument film Rafała Łysaka „Casting” a w kategorii fabuła wygrał film Mikołaja Piszczana „Slap!!”.

Natomiast w konkursie „Na skraju”, gdzie oceniane są filmy eksperymentalne i videoart, wygrał filipiński krótki metraż „Water Sports”, który wyreżyserował Whammy Alcazaren.

Główną nagrodę publiczności „Dzikiego żubra” zdobył film amerykańskiego twórcy Brada Roelandta „Joey Earns Rewards Using The McDonald's Mobile App & Megh and Clev Discuss Their Future Together”. Film został też zauważony przez jury polskich dziennikarzy, którzy przyznali mu swoją nagrodę.

Głosami publiczności przyznano też nagrodę w kategorii „Midnight shorts”, czyli filmów z pogranicza horroru, czarnej komedii i absurdalnego eksperymentu, główną nagrodę otrzymał „In Jeff We Trust” amerykańskiego artysty Bleka'a Jervisa. A w konkursie „Music viedo” - publiczność zdecydowała, że wygrał „Cero Ismael: Driving Round Looking For Unknown” holenderskich artystów: Folkerta Verdoorna i Simona Becksa.

Młodzi widzowie głosowali w konkursie „Dzieciaki” i nagrodzili dwie animacje: niemiecki „Der Stahel Im Po” w reżyserii Eleny Walf oraz węgierki „Kutyaful”, który wyreżyserował Peter Vacz. Natomiast w kategorii „Młodzi” wygrała polska produkcja „Kolorowy film o młodych ludziach” w reżyserii Agnieszki Kalińskiej.

Wybrano także najlepszą fabułę spośród wszystkich filmów i nagroda powędrowała do holenderskiego „Astro” w reżyserii Tima Ewaltsa (film też zdobył nagrodę za najlepszą muzykę). Najlepszą animacją festiwalu okazała się „Na krzywe łby” Jakuba Krzyszpina, a dokumentem - „Lift Lady” Marcina Modzelewskiego.

Filmy nagrodzili także dziennikarze zagraniczni i młodzi jurorzy.

W trakcie festiwalu „Żubroffka”, który trwał od środy, odbyły się też liczne specjalne pokazy krótkich metraży, spotkania z twórcami, warsztaty i koncerty.

źródło: PAP | red: sk