Radio Białystok | Wiadomości | 6 tys. zł mandatu musiał zapłacić obywatel Białorusi - wyprzedzał w niedozwolonym miejscu
To najwyższy mandat jaki można dostać w trakcie policyjnej kontroli na drodze. Obywatel Białorusi wyprzedzał w niedozwolonym miejscu na krajowej "ósemce" - między Białymstokiem, a Augustowem.
Jak mówi asp. sztab Marcin Gawryluk z zespołu prasowego podlaskiej policji, policjanci z podlaskiej grupy Speed zauważyli niebezpiecznie jadącego kierowcę w okolicach miejscowości Szaciłówka.
Kamera nieoznakowanego radiowozu podlaskiej grupy Speed zarejestrowała, jak renault wyprzedza trzy tiry dojeżdżając do wierzchołka wzniesienia. Siedzący za kierownicą 36-letni obywatel Białorusi nie zważał nawet na linię ciągłą w trakcie wyprzedzania. Kierowca busa swój niebezpieczny manewr zakończył już na zakręcie. Chwilę później renault jadący w kierunku Białegostoku, został zatrzymany do kontroli przez policjantów z podlaskiej drogówki. 36-latek został ukarany mandatem w wysokości 6 tysięcy złotych - mówi.
Policjanci podkreślają, że droga między Białymstokiem, a Augustowem jest jedną z najniebezpieczniejszych w regionie.
To już kolejny przykład tego jak niebezpieczna jest droga między Białymstokiem, a Augustowem. W przeszłości dochodziło na niej do wielu śmiertelnych wypadków. W związku z tym policjanci z podlaskiej grupy Speed właśnie na niej najczęściej pełnią służbę. Skupiają się głównie na zatrzymywaniu piratów drogowych - dodaje asp. sztab. Marcin Gawryluk.
Funkcjonariusze dodają, że nieoznakowane patrole pełnią służbę na krajowej "ósemce" codziennie.