Radio Białystok | Wiadomości | Odnaleziono cztery toyoty skradzione w Hiszpanii - dwie osoby zatrzymane
Cztery toyoty skradzione w Hiszpanii zostały odnalezione w tzw. dziuplach na terenie powiatu suwalskiego. Zatrzymane zostały dwie osoby podejrzane o paserstwo mienia znacznej wartości; jedna osoba została aresztowana na dwa miesiące, druga ma 100 tys. zł poręczenia majątkowego i policyjny dozór.
W działaniach brali udział policjanci, funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału SG i CBŚP. Z ustaleń śledztwa wynikało, że jedna z posesji może służyć za tzw. dziuplę do ukrywania skradzionych samochodów. Znaleziono tam pierwszą toyotę. Potem w trzech kolejnych miejscach służby znalazły trzy inne auta tej samej marki, również skradzione w Hiszpanii - łącznie dwie toyoty RAV4 oraz toyotę C-HR; wartość tych czterech aut, to 580 tys. zł.
W systemach policyjnych auta figurowały jako skradzione we wrześniu i październiku w Hiszpanii. We wszystkich tych pojazdach były już przerobione pola numerowe VIN i tabliczki znamionowe - podały we wtorek w komunikatach policja i SG.
Zatrzymano dwóch mieszkańców powiatu suwalskiego w wieku 57 i 40 lat, na poczet ewentualnych kar zabezpieczono 48 tys. zł. Obaj zatrzymani podejrzani są o paserstwo mienia znacznej wartości. Starszy z mężczyzn trafił do aresztu, wobec młodszego zastosowano poręczenie majątkowe i dozór.
Za paserstwo mienia znacznej wartości kodeks karny przewiduje do 10 lat więzienia.
Skradziony przed 39 laty bliskowschodni kindżał, antyczne monety i unikatowe japońskie ozdoby wykonane z kości słoniowej powiększą kolekcję Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. W sumie ponad 1000 zabytkowych artefaktów trafi do muzealnych gablot dzięki działaniom Izby Administracji Skarbowej.
Na półtora roku więzienia skazał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku Litwina, który ulicami Białegostoku uciekał przed policyjnym pościgiem samochodem skradzionym w Austrii. Sąd pierwszej instancji skazał go nieprawomocnie na rok i dziewięć miesięcy więzienia.
Z powodu choroby sędziego nie został ogłoszony w czwartek wyrok w procesie odwoławczym Litwina, który ulicami Białegostoku uciekał przed policyjnym pościgiem samochodem skradzionym w Austrii. Sąd pierwszej instancji skazał go nieprawomocnie na rok i dziewięć miesięcy więzienia.
Mowa o zatrzymanym przez suwalską policję 38-latku, któremu za popełnione dwa przestępstwa grozi nawet 7 lat więzienia.