Radio Białystok | Wiadomości | Radni PiS chcą, by patronem białostockiego skweru przy stadionie lekkoatletycznym został Zbigniew Brożek
Mieszkańcy i radni chcą, by patronem jednego ze skwerów w Białymstoku był Zbigniew Brożek. To zmarły prawie 6 lat temu były radny, związkowiec "Solidarności", działacz społeczny i prezes Klubu Sportowego "Włókniarz". Radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli już projekt uchwały w tej sprawie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W uzasadnieniu czytamy m.in.: "był zaangażowanym samorządowcem, który bronił interesów mieszkańców Białegostoku i wspierał lokalny sport. Był człowiekiem dobrym, energicznym, który wierzył w to co robił i za czym podążał".
Lokalizacja wybranego przez radnych skweru nie jest przypadkowa, a jest to miejsce przy ul. Wołodyjowskiego, przy stadionie lekkoatletycznym. - ś.p. Zbigniew Brożek organizował tutaj wiele wydarzeń, więc każdy, kto tu przyjedzie i zobaczy tabliczkę myśli, że uśmiechnie się, przypomni sobie - mówi radny Paweł Myszkowski.
Był to człowiek od wielu zadań, z charyzmą, który integrował różne środowiska - dodaje radna Katarzyna Ancipiuk.
- Serdeczny przyjaciel, kolega, zaangażowany w integrację różnych środowisk - podkreśla radna Alicja Biały.
A jak dodaje przewodniczący podlaskiej NSZZ "Solidarność Józef Mozolewski: Zbigniew Brożek wszędzie był, angażował się w różne inicjatywy, każdy problem starał się rozwiązać jak najlepiej.
Na razie nie wiadomo, czy tym tematem radni zajmować się będą na najbliższej sesji, która odbędzie się 25 marca.
Zmarł Zbigniew Brożek. Miał 64 lata.