Radio Białystok | Wiadomości | Na 15 lat więzienia skazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku oskarżonego o zabójstwo z 1992 roku

Na 15 lat więzienia skazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku oskarżonego o zabójstwo z 1992 roku

16.04.2024, 18:07, akt. 18:30

Na 15 lat więzienia skazał we wtorek (16.04) Sąd Apelacyjny w Białymstoku 52-latka oskarżonego o zabójstwo, które miało miejsce ponad 30 lat temu. Sąd oddalił apelację obrońcy i utrzymał wyrok pierwszej instancji. Orzeczenie jest prawomocne.

fot. Joanna Szubzda
fot. Joanna Szubzda

Do zbrodni doszło w maju 1992 roku przy ulicy Żelaznej w Białymstoku. Śledztwo, które było wówczas prowadzone, po blisko roku ostatecznie zostało umorzone, bo - dysponując zebranymi wówczas dowodami - nie udało się ustalić sprawcy.


Zatrzymanie

Jednak - z inicjatywy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku - wiosną 2022 roku sprawa trafiła do policjantów z tzw. Archiwum X komendy wojewódzkiej policji w Białymstoku, czyli zajmujących się zbrodniami sprzed lat, które nie zostały wyjaśnione, a ich sprawcy nie stanęli przed sądem. Tym razem wykorzystywano najnowsze metody badawcze, co doprowadziło do wytypowania osoby podejrzewanej o dokonanie zabójstwa.

Dzięki badaniom genetycznym oraz m.in. profilowaniu psychologicznemu ustalono potencjalnego sprawcę. To mieszkaniec Białegostoku, obecnie 52-letni, który odbywał już karę 12 lat więzienia za zabójstwo jego ówczesnej partnerki, dokonane dwa miesiące po zbrodni z maja 1992 roku.

Mężczyzna zatrzymany został pod koniec sierpnia 2022 roku. Prokuratura zarzuciła mu zabójstwo z zamiarem bezpośrednim; według jej ustaleń, w czasie kłótni i szarpaniny zadał on ofierze cios nożem w brzuch. Wszystko działo się w grupie osób, które spotykały się i razem piły alkohol.


Sąd

Sąd pierwszej instancji ocenił, że wina nie budzi wątpliwości, ale sprawca działał z zamiarem ewentualnym, a nie bezpośrednim zabójstwa. Do najważniejszych dowodów - oprócz opinii biegłego z zakresu genetyki i medycyny sądowej - zaliczył zeznania kilku osób oraz część wyjaśnień samego oskarżonego, złożonych już w powtórnym śledztwie; chodzi o przyznanie się do zadania jednego ciosu nożem (oskarżony mówił o nagłym ataku na niego i konieczności obrony).

Sąd skazał go na 15 lat więzienia na podstawie obecnego Kodeksu Karnego, a nie przepisów obowiązujących wtedy, gdy doszło do tej zbrodni - tak kwalifikowała ją prokuratura. Wziął pod uwagę, że w ówczesnym kodeksie wciąż była zapisana i obowiązywała - choć nie była już wykonywana - kara śmierci, a w obecnym najwyższą możliwą karą za zabójstwo jest dożywocie. Wziął też pod uwagę, że doszło już do zatarcia skazania 52-latka za zabójstwo ówczesnej partnerki, co oznacza, że był on w tym procesie traktowany jako osoba niekarana.

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku prokuratura chciała w tej sprawie kary 25 lat więzienia, ale ostatecznie nie składała apelacji. Obrona chciała albo uznania, że oskarżony działał w warunkach obrony koniecznej i uniewinnienia, albo kary łagodniejszej.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrok utrzymał w mocy. Sprawstwo i wina oskarżonego nie budzą najmniejszych wątpliwości - mówił w uzasadnieniu sędzia Sławomir Wołosik. Odnosząc się do wyjaśnień 52-latka, który przyznał się do przypadkowego ciosu nożem, sędzia mówił, iż jest to jedynie linia obrony; podkreślał, że te wyjaśnienia są sprzeczne m.in. z zeznaniami świadków czy opiniami biegłych z zakresu genetyki.

"To nie zmarły pokrzywdzony był w tej sprawie stroną atakującą. Nie ma mowy tutaj o obronie koniecznej" - dodał sędzia Wołosik. Opisywał przebieg zdarzeń, odwołując się przede wszystkim do zeznań świadków.

Odnosząc się do zarzutu obrony, że kara jest rażąco surowa, zwracał uwagę, że doszło do zabójstwa - czynu o najwyższym stopniu społecznej szkodliwości i skutkach nieodwracalnych, a do tego popełnionego "bez żadnego racjonalnego powodu". Argumentował, że młody wiek sprawcy w dacie zbrodni i znaczny upływ czasu od przestępstwa do procesu, nie mogą być uznane za przesłanki do złagodzenia wyroku.

Sędzia Wołosik mówił też, że zachowanie oskarżonego po zabójstwie, gdy nie udzielił on w żaden sposób pomocy ofierze, wskazuje na jego "kompletną bezduszność i brak refleksji nad własnym postępowaniem". Przypominał, że mężczyzna był już karany za inne zabójstwo.

źródło: PAP | red: pp

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Proces apelacyjny oskarżonego o zabójstwo z 1992 roku - w pierwszej instancji 15 lat więzienia

4.04.2024, 13:52

Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku zakończył się w czwartek (4.04) proces 52-latka, nieprawomocnie skazanego na 15 lat więzienia za zabójstwo, które miało miejsce ponad 30 lat temu w Białymstoku. Apelację złożył obrońca. Wyrok ma być ogłoszony za niespełna dwa tygodnie.


Na 15 lat więzienia skazał białostocki sąd mężczyznę oskarżonego o zbrodnię sprzed ponad 30 lat

16.11.2023, 18:36

Na 15 lat więzienia skazał w czwartek (16.11) Sąd Okręgowy w Białymstoku 51-latka oskarżonego o zabójstwo sprzed ponad 30 lat. Potencjalnego sprawcę udało się wytypować dzięki współpracy śledczych i funkcjonariuszy policji z tzw. Archiwum X. Wyrok nie jest prawomocny.





ZNAJDŹ NAS





REKLAMA
Nowy tytul

REKLAMA
STARE DOBRE MAŁŻEŃSTWO OIFP

REKLAMA
CARMINA BURANA KONCERT ORATORYJNY OIFP

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok