Radio Białystok | Wiadomości | Poseł Adam Andruszkiewicz interweniuje w sprawie zwolnień w PKP Cargo
Obawiają się o miejsca pracy i przyszłość całego zakładu. Związkowcy z NSZZ "Solidarność" w PKP Cargo ślą pisma z prośbą o interwencję do prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska. O pomoc proszą też posłów, m.in. podlaskiego parlamentarzystę Adama Andruszkiewicza z Prawa i Sprawiedliwości.
Związkowcy podkreślają, że w spółce szykują się kolejne zwolnienia grupowe. Mogą one objąć do 2429 osób - do 1041 pracowników w 2025 roku oraz do 1388 w 2026 roku w różnych grupach zawodowych. Zwolnienia miałyby zostać zrealizowane do 30 września 2026 r., z tym, że te przewidziane na bieżący rok, miałyby odbyć się do końca lipca.
Związkowcy uważają, że planowane zwolnienie ponad 800 maszynistów, ponad 200 rewidentów taboru i prawie 170 członków drużyn manewrowych znacznie ograniczy zdolności operacyjne spółki. Może mieć wpływ na funkcjonowanie krajowego systemu transportowego i bezpieczeństwo narodowe.
Z kolei kilka dni temu zarządca masy sanacyjnej PKP Cargo w restrukturyzacji Izabela Skonieczna-Powałka oświadczyła, że związkowcy otrzymali informację o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych, ale to nie znaczy, że zwolnienia w takiej skali będą przeprowadzone.
Poseł Adam Andruszkiewicz zapowiada kolejną interpelację do ministra infrastruktury dotyczącą przyszłości PKP Cargo i planów restrukturyzacyjnych spółki.
Uważa on, że planowane masowe zwolnienia mogą zagrażać interesowi publicznemu i zdolnościom obronnym państwa.
13 osób zostało zwolnionych z suwalskiej stacji PKP Cargo w ciągu ostatniego roku. To 30 procent wszystkich tam zatrudnionych.
Zapowiadają pozwy sądowe i walkę o przywrócenie na stanowiska. Zdaniem związkowców - już ok. 150 pracowników spółki PKP Cargo w województwie podlaskim dostało lub wkrótce otrzyma pisemne wymówienia umów o pracę. To ok. 30% wszystkich zatrudnionych w tej spółce w regionie. Interwencje w tej sprawie, podczas konferencji w Białymstoku, zapowiedział podlaski poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Andruszkiewicz.
Ponad 4 tys. pracowników w Polsce, w tym około 200 na Podlasiu może stracić pracę w PKP Cargo. Tamtejszy zarząd zadecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych.