Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Do kolejnych kolizji doszło w ostatnim czasie na suwalskim rondzie u zbiegu ulic Pułaskiego, Armii Krajowej i Pileckiego
autor: Karol Prymaka
To wciąż jeden z najniebezpieczniejszych punktów w mieście.
Ostatnie tego typu zdarzenie miało miejsce w końcu minionego tygodnia. Auto, którego kierowca zignorował znaki drogowe, uderzyło w inny pojazd.
Jak mówi komisarz Eliza Sawko z suwalskiej komendy, właśnie niestosowanie się do oznakowania jest w tym przypadku głównym problemem.
W tym roku odnotowaliśmy już kilkanaście zdarzeń drogowych na wspomnianym rondzie. I właśnie główną przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa. Warto więc zaapelować do mieszkańców, by zwracali uwagę na znaki drogowe. Wtedy będzie bezpieczniej.
Przypomnijmy, że do kolizji, a nawet wypadków w tym miejscu dochodziło od wielu lat. W ciągu roku notowano po kilkadziesiąt takich zdarzeń. Dwa lata temu zmieniono tu organizację ruchu na taką, jaka obowiązuje na rondzie. Kolizji jest znacznie mniej, ale mimo wyraźnego oznakowania wciąż się zdarzają.
Mowa o obwodnicy Raczek, gdzie drogowcy najpierw planują zamontować zawieszony nad jezdnią znak ostrzegawczy, a później wybudować rondo.
Kierowcy łamią przepisy na tymczasowym rondzie w pobliżu siedziby sejneńskiego starostwa.
Stanie się to jednak w przyszłym roku.