Burmistrz Augustowa zapyta konserwatora zabytków o halę przy ACE

Jak mówi zastępca burmistrza Sławomir Sieczkowski, w tym tygodniu doszło do spotkania w tej sprawie władz miasta i powiatu. Przedstawiono tam m.in. obawy, że nowoczesna bryła hali może oszpecić tę okolicę.

Przekazaliśmy zarządowi powiatu wątpliwości, iż taka lokalizacja może budzić wątpliwości organów uzgadniających miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Starostwo chciałby, aby budynek znajdował się w odległości kilku metrów od ulicy. Będzie to dosyć duży obiekt o wysokości nawet 13 metrów. Jest więc pewien lęk co do ładu architektonicznego. Budzi go nie tylko fakt przesunięcia hali tak blisko pasa drogowego, ale też sąsiedztwo niemal 100-letniego budynku II Liceum Ogólnokształcącego.

Miasto chce umożliwić starostwu podjęcie decyzji o lokalizacji jeszcze przed przyjęciem planu zagospodarowania.

Żeby nie podejmować się prac projektowych nadaremnie, padł pomysł wcześniejszego zasięgnięcia opinii Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Zapytamy, czy nie będzie negatywnie opiniował takiego rozwiązania. Jeżeli byłoby zielone światło, to można przystąpić do przygotowania planu z tego typu założeniami.

W przeciwnym wypadku hala Augustowskiego Centrum Edukacyjnego mogłaby powstać dalej od ulicy i w bliskim sąsiedztwie innych obiektów sportowych. Tam plan na to pozwala, ale dach budynku miałby inny wygląd niż zakłada to projekt starostwa.

| red: kap