Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | W niedzielę Ślepsk Malow Suwałki zagra we własnej hali z Bogdanką LUK Lublin
Biało-niebiescy zajmują obecnie 12. miejsce w tabeli PlusLigi.
O tym jak wygląda dyspozycja zespołu i czy tym razem uda się przełamać serię porażek mówi asystent trenera Mateusz Kuśmierz.
Jesteśmy w trakcie przygotowań i przed nami kolejne treningi. Najważniejsze jest to, że jesteśmy zdrowi i dysponujemy wszystkimi zawodnikami. Po ostatnich porażkach chcemy wrócić do dobrej gry i odzyskać harmonię w naszych szeregach. Myślę, że w tym trudnym momencie bardzo tego potrzebujemy. Będziemy starali zaprezentować się jak najlepiej i przeciwstawić się Lublinowi. Tutaj nie ma zwieszania głów, chcemy zgarnąć punkty i już nie możemy doczekać się niedzieli.
W pierwszym spotkaniu drużyna z Lublina gładko pokonała biało-niebieskich 3:0. Trener Dominik Kwapisiewicz zna atuty rywala i tym razem spodziewa się twardego meczu.
To jest bardzo dobra drużyna. Udowodniła to w ostatnim pucharowym meczu grając przeciwko Asseco Resovii Rzeszów. W tym sezonie dysponują mocną zagrywką i na pewno przyjadą do Suwałk z chęcią zwycięstwa. Są poukładani, a każdy z zawodników decyduje o obliczu tego zespołu. Są tam oczywiście indywidualności. To na przykład Alex Ferreira, który w każdym momencie może odpalić i zagrać znakomite spotkanie. Dobrą formę w tym sezonie prezentuje również Jan Nowakowski. Mateusz Malinowski wraz z Damianem Schulzem świetnie uzupełniają się w ataku, a Marcin Komenda całkiem dobrze kreuje ich grę. Jako zespół są bardzo groźni.
Początek siatkarskich zmagań w Suwałki Arenie w niedzielę (18.02) o godz. 17.30.
Zdaniem dobrze zorientowanych w sprawach brazylijskiej siatkówki mediów, mierzący 190 centymetrów wzrostu przyjmujący zwiąże się z biało-niebieskimi rocznym kontraktem.
Tym boleśniejsza, że we własnej hali i z przeciwnikiem, który w tabeli zajmował do tego spotkania niższą pozycję.
O słabym występie przeciwko Czarnym Radom suwalscy siatkarze powinni jak najszybciej zapomnieć. Podobnie jak o pierwszym meczu z Barkomem, przegranym 1:3.