Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Czy władze Suwałk za słabo informują o przetargach na sprzedaż miejskich nieruchomości?
autor: Marcin Kapuściński
Uważa tak radny Kamil Klimek.
Jego zdaniem jest wiele sposobów, aby zachęcić inwestorów do zakupu miejskich gruntów.
Czy nasze oferty pojawią się w sieci? Nie chodzi mi tu jednak o stronę urzędu miejskiego, ale o portale branżowe. Jeżeli nie, to mamy do czynienia z sytuacją podobną do tego, że przystojny gentleman w ciemnym pomieszczeniu puszcza oko do pięknej kobiety. Tylko on wtedy o tym wie, a adresatka jego starań nie ma o tym pojęcia. Obawiam, iż podobnie jest z naszymi działaniami.
Prezydent Czesław Renkiewicz przyznał, że wciąż nie jest z tym najlepiej.
Dużo jest jeszcze do zrobienia, aby przebić się z ofertą wciąż niezagospodarowanych miejskich terenów. Sam czuję duży niedosyt w tym zakresie i cały czas inspiruję pracowników urzędu, aby wrzucali ogłoszenia na różnych portalach internetowych lub wieszali bilbordy w pobliżu nieruchomości. Niestety znalezienie inwestora nie jest dziś sprawą łatwą.
Niedawno suwalski Ratusz sprzedał działkę przy ulicy Bakałarzewskiej. Zrobił to jednak dopiero w trzecim podejściu.
Trzecie podejście przyniosło skutek i atrakcyjny teren inwestycyjny został wylicytowany w przetargu za ponad 2,2 mln zł.