Z Jarosławem Dworzańskim, Janem Dobrzyńskim i Szczepanem Barszczewskim rozmawia Mariusz Rytel | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Zapad 2017 – czy powinniśmy się obawiać ćwiczeń wojsk białoruskich i rosyjskich? A jeżeli tak, to dlaczego? Doroczne przemówienie szefa Komisji Europejskiej Jean-Klaude'a Junkera o stanie Unii Europejskiej. Czy federalistyczne zapędy i większa centralizacja władzy w strukturach Unii jest dla Polski dobrym rozwiązaniem?
Goście Mariusza Rytla:
senator Jan Dobrzyński z Prawa i Sprawiedliwości,
Jarosław Dworzański z Platformy Obywatelskiej,
przewodniczący sejmiku województwa podlaskiego i członek Komitetu Regionów UE, a także prezes partii Wolność Szczepan Barszczewski
Mariusz Rytel: To jak z tym Zapadem, boicie się?
Jarosław Dworzański: Ja nie przypuszczam żeby groził nam w tym momencie jakiś konflikt zbrojny, natomiast irytujące jest to, że akurat momencie kiedy odbywają się tak poważne manewry przy naszej wschodniej granicy, trwa demontaż naszej armii, którego dokonuje pan minister Macierewicz. Przecież to jest skandal, żebyśmy w tym stanie rzeczy zastępowali profesjonalną armię pospolitym ruszeniem - obroną terytorialną.
Mało tego, te manewry odbywają się przy naszej wschodniej granicy, niedaleko Białegostoku. Nasz białostocki Pułk Rozpoznawczy miał być podniesiony do rangi brygady, a tu się okazuje, że będzie zastępowany pospolitym ruszeniem. I tego bym się najbardziej obawiał, że nasza armia traci swój profesjonalizm. Tracimy ludzi, którzy do tej pory sprawnie sobie z tą armią radzili. Problem dostrzegł nawet pan prezydent Duda, który wstrzymał nominacje generalskie, widząc, co się z armią dzieje.
Jan Dobrzyński: Oczywiście każde tego typu manewry, ćwiczenia wojskowe są prowadzone na wypadek wojny, więc tutaj wszystkie armie świata ćwiczą po to, żeby sprawniej prowadzić działania wojenne. Ja należę do tych osób, które twierdzą że zagrożenia w tej chwili wojną, jeśli chodzi o tę naszą część Europy, są nikłe. Myślę, że tutaj Putin nie będzie chciał wszczynać jakieś awantury. Natomiast przy tego typu ćwiczeniach, tak dużych, przypomnę że niektórzy twierdzą, że tam jest około 70 do 100 tysięcy żołnierzy, nie uważam że w tym czasie dojdzie do jakichkolwiek działań wojennych.
Tego typu działania, tak duże manewry mogą powodować różnego rodzaju sytuacje niekontrolowane. Ale z takim jakby świadomym działaniem Rosji, zmierzanie do konfliktu zbrojnego, tutaj myślę że nie należy się obawiać. Oczywiście z tego względu, że Rosja ma problemy w różnych innych częściach świata. Pamiętajmy o wojnie na Ukrainie, więc nawet chociażby z tego względu moim zdaniem jesteśmy być bezpieczni.
Szczepan Barszczewski: W moim przekonaniu bardzo ważne jest, by postawić na zwiększenie możliwości bojowych polskiej armii. To czy my będziemy rozważali Zapad w kontekście deklarowanych przez Białoruś i Rosję 12,5 tys. żołnierzy, czy ty też jak kręgi NATO-wskie wskazują, że to może być nawet i sto tysięcy żołnierzy, ważne w tym wszystkim jest to, żebyśmy siebie sami nie osłabiali. Właśnie, by tak się stało to musimy nie do dwóch i pół procenta, ale może nawet do 5% zwiększyć środki finansowe przeznaczone na polską armię.
Jeśli chodzi o polską armię, to ona będzie tym silniejsza im będą większe środki przeznaczone na zbrojenie, ale też i sprzęt jaki będzie. Jeżeli będzie ten sprzęt, jeżeli będą ćwiczenia, jeżeli żołnierze będą ćwiczyli, jeżeli wystrzelają odpowiednią ilość amunicji, to wtedy będą też zdolniejsi do tego, żeby podjąć wyzwanie. Ale drugim tym elementem jest właśnie bardzo ważna obrona terytorialna, bo tak naprawdę tu na miejscu w razie agresji z zewnątrz wojska obrony terytorialnej są bardzo potrzebne.
W Grach Politycznych rozmawialiśmy dziś między innymi o sporze wokół Trybunału Konstytucyjnego, wokół finansowania mediów publicznych i o podwyżkach cen energii elektrycznej.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie, kto stworzy Zarząd Województwa Podlaskiego, jak potoczą się losy paktu migracyjnego i ustawy w sprawie aborcji. Między innymi o tym mówiliśmy w Grach Politycznych.
Kolejny raz nad Polską pojawiła się rosyjska rakieta. Czy nasze służby odpowiednio zareagowały? Co to oznacza dla naszego bezpieczeństwa? Między innymi o tym mówimy w Grach Politycznych.
W Grach Politycznych skomentujemy m.in. decyzję Komisji Europejskiej w sprawie dofinansowania produkcji amunicji i wybory w Rosji. Porozmawiamy także o schronach w Podlaskiem.
Cały czas trwają rolnicze protesty w związku z unijnym Zielonym Ładem i bezcłowym importem ukraińskich towarów. Rozgorzała też polityczna dyskusja na temat prawa aborcyjnego.
W Grach Politycznych mówimy m.in. o listach kandydatów w wyborach samorządowych i programach wyborczych, a także o protestach rolników i ustawie o dostępnoci tzw. pigułki "dzień po" bez recepty.
Protestujący rolnicy wjechali setkami traktorów do centrum Brukseli, a także do dzielnicy europejskiej, gdzie w siedzibie Rady Unii Europejskiej trwają obrady ministrów rolnictwa. Strajkujący sprzeciwiają się unijnej polityce rolnej. W audycji też o zbliżających się wyborach samorządowych.
Najwięcej komentarzy w mediach w ostatnich dniach wywołała śmierć rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, posiedzenie Rady Gabinetowej z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska, czy też planowana wizyta w Białym Domu obu polityków.
Rolnicy szykują się do kolejnych protestów przeciwko unijnej polityce rolnej i napływowi produktów z Ukrainy. Blokady dróg w wielu miejscach w Polsce ponownie będą w piątek (17.02).
Prowadzący:
Dorota Niebrzydowska
