Białystok: Ekshumacje prawdopodobnych ofiar komunizmu

Szczątki ponad 70. osób wydobyto już podczas wrześniowego etapu ekshumacji przy białostockim Areszcie Śledczym. Od dwóch tygodni Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Białymstoku prowadzi na terenie byłego ogrodu więziennego prace poszukiwawcze ofiar sytemu nazistowskiego i komunistycznego.

W ostatnich dniach trwały prace przy wydobyciu szczątków z jamy grobowej oznaczonej numerem 41. Tyle jam odkryto w sumie od początku prac, czyli lipca ubiegłego roku.

Prokurator Zbigniew Kulikowski przyznaje, że większość wydobywanych we wrześniu szkieletów to szczątki ofiar głodu i epidemii, natomiast kilku mężczyzn to prawdopodobnie ofiary komunizmu z lat powojennych. Jeden z nich miał nogi skrępowane drutem kolczastym, odnajdywane są także medaliki, monety, fragmenty papieru, które po konserwacji być może da się odczytać.

Specjaliści wciąż nie ustalili ostatecznego zakresu pola grobowego. Prace sondażowe przy bloku mieszkalnym przy ul. Kopernika nie dały rezultatu. Będą jeszcze przeprowadzone wykopy przy dalej położonych blokach, bowiem pierwotnie teren ogrodu więziennego sięgał aż do ulicy Bema.

Prace potrwają do końca tygodnia, a rodziny osób, które mogły zginąć w areszcie w latach 1939-56 nadal proszone są o oddawanie materiału biologicznego do badan porównawczych DNA. Tylko w ten sposób specjaliści z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów będą mogli ustalić tożsamość ofiar.

W poprzednich etapach prac wydobyto szczątki ponad 200 osób. Kolejny etap ekshumacji na terenie Aresztu Śledczego jest planowany na wiosnę przyszłego roku. (acz/koi)

Zobacz też:
Białystok: Apel IPN o oddawanie materiału biologicznego