Żółte karteczki na pomnikach - trwa inwentaryzacja Cmentarza Farnego w Białymstoku

Niektórzy odwiedzający groby swoich bliskich na cmentarzu przy ul. Raginisa zastanawiają się czy tu nie chodzi tylko o przypomnienie o opłatach za miejsca pochówków. Zwracają uwagę, że podobne kartki można czasami spotkać na innych cmentarzach i tam pojawia się informacja o tym, że dany grób jest przeznaczony do likwidacji i trzeba opłacić miejsce.

Administracja Cmentarza Farnego w Białymstoku wskazuje, że ich kartki mają inny cel.

Żółte kartki na pomnikach na cmentarzu związane są z inwentaryzacją cmentarza, to jest kolejny etap inwentaryzacji cmentarza - mówi Polskiemu Radiu Białystok administrator Cmentarza Farnego w Białymstoku Cezary Żuk.

"Staramy się uporządkować cmentarz; zebrać możliwie, jak najwięcej informacji dotyczących grobów, pomników, osób pochowanych" - dodaje Cezary Żuk. Dodaje, że zbierane są również kontakty do osób opiekujących się poszczególnymi grobami.

Cmentarz Farny jest jedną z najstarszych nekropolii w Białymstoku. Historyk, jeden ze współautorów monografii o cmentarzu Wiesław Wróbel mówi, że trudno wskazać jeden moment, kiedy powstał.

Nekropolia powstawała w latach 1884-1887. Pierwszy pochówek nastąpił w okolicach Wielkanocy w roku 1887. Jego powstanie regulowała "Ustawa Medyczna" z połowy XIX wieku, która dokładnie mówiła, gdzie ma być zlokalizowany cmentarz, jak ma wyglądać. Chodziło m.in. o otoczenie murem lub płotem, jakąś trwałą przeszkodą otaczającą cmentarz - mówi Wiesław Wróbel.

Szacuje się, że na Cmentarzu Farnym w Białymstoku jest ponad 24 tys. grobów. Liczba pochowanych przekracza 60 tys. osób.

Żółte kartki administracja cmentarza nakleja w pierwszej kolejności w kwartałach od strony od strony ul. Raginisa po prawej stronie kaplicy. Więcej informacji o tym można znaleźć na stronie internetowej Cmentarza Farnego.

| red: pp