Radio Białystok | Wiadomości | Lublin: Prawnik skazany za zabójstwo podwładnej walczy o uniewinnienie
Sąd przesłucha jeszcze dwóch świadków, dlatego do grudnia odroczył proces młodego prawnika z Białegostoku, Macieja T. Został on nieprawomocnie skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo swojej aplikantki.
Od tego wyroku odwołał się prokurator, pełnomocnik ojca zabitej kobiety oraz oskarżony.
Przed sądem w Lublinie rozpoczął się proces apelacyjny w tej sprawie. Nie udało się go zakończyć, bo obrońca poprosił o przesłuchanie nowych świadków i sąd się na to zgodził. Mają zeznawać 11 grudnia.
Zgodnie z przepisami - co do istoty sprawy - sąd odwoławczy nie może przeprowadzać postępowania dowodowego. Jeśli są wątpliwości - przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. Ale w wyjątkowych przypadkach - jeśli nie są to skomplikowane czynności - takie dowody dopuścić może.
Oskarżony od początku nie przyznaje się do zabójstwa. Twierdzi, że był to wypadek podczas zbliżenia seksualnego.
Innego zdania jest prokurator Józef Murawko, który chce zaostrzenia kary. Jak mówi, nie ma tu żadnych okoliczności łagodzących i była to bardzo brutalna zbrodnia. Dlatego chce dożywocia. Zgodnie z przepisami jednak sąd odwoławczy nie może orzec takiej kary. Może wyrok uchylić i nakazać sądowi pierwszej instancji rozważenie takiej ewentualności.
Natomiast rodzice ofiary nie chcą ponownego procesu, bo są już całą sprawą bardzo wyczerpani. Dlatego w swojej apelacji zażądali jedynie, by sąd orzekł ograniczenie, że Maciej T. będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie najwcześniej po 20 latach. Teraz jednak zastanawiają się nad zmianą. Jak mówi ojciec ofiary - on również raczej będzie wnioskował o dożywocie. (mn/koi)