Region: UOKiK skontrolował jakość paliw w podlaskich stacjach benzynowych

Zbyt duża ilość siarki w paliwie, czy za niska temperatura zapłonu - między innymi do tych parametrów mieli zastrzeżenia pracownicy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którzy w ubiegłym roku przebadali jakość paliwa na wybranych stacjach benzynowych w województwie podlaskim.

W ponad 7% przypadków paliwo nie spełniało wymaganych norm. To o 2 % więcej niż w 2013 roku.

Jak tłumaczy dr inż. Dariusz Szpica z Politechniki Białostockiej, zła jakość paliwa nie zawsze wynika z próby oszustwa, ale przede wszystkim ze złego przewozu i magazynowania.

"Do momentu zatankowania paliwa jest kilka kroków - zbiornik, cysterna, dystrybutor. Nie wiemy jaki jest proces, jeżeli chodzi o oczyszczanie tych zbiorników". - podkreśla Szpica.

Jednorazowe zatankowanie paliwa złej jakości nie powinno skończyć się uszkodzeniem pojazdu, ponieważ auta wyposażone są, na przykład w odpowiednie filtry.

Regularne tankowanie paliwa złej jakości może prowadzić jednak do uszkodzeń silnika i powodować zagrożenie na drodze. "Samochód w momencie wyprzedzania innego pojazdu, może nie przyspieszać." - tłumaczy Szpica.

Pełną listę skontrolowanych stacji benzynowych można znaleźć na stronie internetowej Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. (aj/wsz)