Białystok: Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych [zdjęcia]

W niedzielę, 1 marca wieczorem ulicami Białegostoku przeszedł Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wzięło w nim udział kilkaset osób. W większości to młodzi ludzie.

Wielu uczestników miało ze sobą biało-czerwone flagi. Dużo było również kibiców Jagiellonii Białystok w żółto-czerwonych szalikach i koszulkach.

Podczas marsz wznoszono różne okrzyki, m.in. "Cześć i chwała bohaterom", "Raz sierpem raz młotem, w czerwoną hołotę", czy "Armio Wyklęta, Białystok o Was pamięta".

Kilka dni przed marszem, jeden z jego organizatorów - Dariusz Wasilewski mówił, że w ten sposób chcieli uczcić żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego". Mówi, że w obecnych czasach jest to bardzo ważne, żeby oddać hołd tym, którzy godności zostali pozbawieni po 1945 roku. "Pamiętamy o tych, o których władza chciała zapomnieć" - dodał Dariusz Wasilewski.

"Marsz rozpoczął się o 19:00 przy dawnym kinie TON na Rynku Kościuszki". Stamtąd uczestnicy marszu przeszli przed pomnik żołnierzy Armii Krajowej przy ul. Kilińskiego, dalej ulicami Mickiewicza i Świętojańską do Cmentarza Wojskowego przy ul. 11 Listopada w Białymstoku.

1 marca po raz piąty obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".

"Żołnierzami Wyklętymi" zwykło się nazywać żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, którzy po wkroczeniu armii radzieckiej na ziemie polskie nie złożyli broni i walczyli ze stalinowskim reżimem.

Za koniec ich zbrojnego oporu uznaje się zastrzelenie sierż. Józefa Franczaka ps. "Lalek" w październiku 1963 r. (wsz, ak/wsz)