Nowy film Wojciecha Smarzowskiego powstaje w Bronowie nad Narwią [zdjęcia, film]

Finałowa scena filmu "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego powstaje w Bronowie w gminie Wizna.

Producenci uznali, że drewniany most na Narwi jest najlepszym miejscem do jej nakręcenia. Ma być to symboliczna scena, w której bohaterowie będą chcieli przedostać się na drugą stronę Bugu, gdzie czeka na nich wolność.

- To jest film o miłości w czasach nieludzkich - powiedział Polskiemu Radiu Białystok reżyser Wojciech Smarzowski. Jak dodaje, czasy nieludzkie to m.in. ludobójstwo na Kresach. A to temat niewygodny, dlatego wiele firm nie chciało współfinansować produkcji.

W Bronowie jest przedostatni dzień zdjęć. Jak mówi producent Dariusz Pietrzykowski drewniany most na Narwi idealnie pasował do wizji reżysera. Filmowcy mogli też liczyć na współpracę ze strony władz gminy Wizna. Bo otoczenie trzeba było dostosować tak, żeby wyglądało jak 70 lat temu.

"Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego opowiada historię ludobójstwa na Kresach Wschodnich. Produkcja filmu kosztowało blisko 20 milionów złotych. (pw/wsz)

Zobacz też:
Zdjęcia do filmu Smarzowskiego będą kręcone na moście w Bronowie