Radio Białystok | Wiadomości | Czy 97-latka została pobita w DPS "Kalina"? Sprawdzają to suwalscy policjanci
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Czy w Domu Pomocy Społecznej "Kalina" w Suwałkach doszło do pobicia jednej z pensjonariuszek? Wyjaśnia to policja, do której zgłosiła się córka 97-letniej kobiety.
Jej zdaniem w placówce popełniono przestępstwo. Pani Helena nie kryje oburzenia, zwłaszcza, że jak mówi, siniaki pojawiły się na ciele jej mamy, już po raz trzeci. Oprócz zawiadomienia policji poprosiła też Polskie Radio Białystok o interwencję w tej sprawie.
Dyrektor DPS Krystyna Jaśkiewicz zaprzecza i mówi, że starsza pani po prostu się przewróciła i że był to wypadek. Córka pensjonariuszki chce jednak wyjaśnienia tej sprawy i znalezienia osoby która, jej zdaniem, skrzywdziła kobietę.
W domu Domu Pomocy Społecznej "Kalina" w Suwałkach jest prawie 200 pensjonariuszy. - Często są to osoby niedołężne i trudno uniknąć wypadków - mówi dyrektor Jaśkiewicz.
Jak nam powiedziała wszczęła wewnętrzną procedurę wyjaśniania tej sprawy. O wyjaśnienia na piśmie poprosił dyrekcję DPS-u prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz. (rs/wsz)