Radio Białystok | Wiadomości | Sprawca wypadku w pobliżu Sejn usłyszał wyrok
Prokurator domagał się dla niego 5 lat więzienia i dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sąd postanowił inaczej. Mężczyzna, który kilka lat temu spowodował śmiertelny wypadek w gminie Sejny usłyszał łagodniejszy wyrok.
Sejneński sąd postanowił skazać 30-latka na 3,5 roku więzienia. Ma on też zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez 5 lat i musi wpłacić 5 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.
Do wypadku doszło w 2014 roku. Sejneńska policja otrzymała informację o porzuconym rozbitym mercedesie leżącym w rowie. Obok leżały zwłoki młodej kobiety. Poszukiwania kierowcy auta trwały kilka dni. Odnaleziono go w suwalskim szpitalu. Według ustaleń śledczych, którzy opierali się na opinii biegłych, mężczyzna był w chwili zdarzenia pod wpływem amfetaminy, do czego się nie przyznał i jechał bardzo szybko. W pewnym momencie stracił panowanie nad autem i parokrotnie dachował. 20-latka, z którą podróżował, wypadła z samochodu przez szybę.
Wyrok który mężczyzna usłyszał w sądzie jest nieprawomocny. (rs/mag)
Zobacz też:
Sejny: 28. latek podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku
28-letni mieszkaniec Sejn jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku w okolicach Sejn i ucieczkę z miejsca zdarzenia.