Radio Białystok | Wiadomości | Sąd w Łomży ponownie zajął się sprawą wypadku Pauliny Sokół
Sąd Rejonowy w Łomży ponownie zajął się sprawą wypadku Pauliny Sokół na łomżyńskim basenie. To realizacja postanowienia Sądu Okręgowego, który uniewinnił kierownika pływalni, ale nakazał rozpatrzenie sprawy ratowników i lekarza pogotowia jeszcze raz.
Podtopienie w łomżyńskim basenie
Sprawa ciągnie się od 2010 roku. 16-letnia wtedy Paulina podtopiła się na basenie przy ulicy Wyszyńskiego w Łomży. Od tego czasu ma porażenie czterkończynowe.
Na ławie oskarżonych zasiadło dwóch ratowników i lekarz pogotowia. Ratownicy są oskarżeni o nieumyślne spowodowanie trwałego uszczerbku na zdrowiu, a lekarz o zaniedbanie obowiązków medycznych. Żaden z nich nie przyznał się do winy, odmówili też składania zeznań w związku z tym sędzia Ewa Liszewska odczytała ich wcześniejsze zeznania.
Sąd przesłuchiwał świadków zdarzenia
Sąd przesłuchał też dwie kobiety, które korzystały z basenu w chwili wypadku. Jedna z osób biorących udział w postępowaniu, po rozprawie, zwróciła uwagę na drobne, ale jej zdaniem ważne, nieścisłości w ich zeznaniach. Miałoby to podważać wiarygodność tych świadków. Może też, zdaniem tej osoby, wskazywać, że Paulina podczas pływania mogła być potrącona w wodzie przez innego pływającego. Ale ten wątek ma być poruszony podczas kolejnych rozpraw.
Z tego, że sprawą ponownie zajął się sąd, cieszy się tata Pauliny. Jak mówił po rozprawie - według niego wina oskarżonych jest ewidentna. Gdyby zadziałali tak jak twierdzą, dziewczyna byłaby już po studiach. Mówił też, że rodzina toczy od ponad 7 lat dwie batalie. W domu o zdrowie Pauliny i w Sądzie o znalezienie winnych.
Kolejna rozprawa zaplanowana jest na piątek (22.09).