Radio Białystok | Wiadomości | Coraz więcej kotów w Podlaskiem choruje na tzw. kociego tyfusa
Weterynarze i miłośnicy kotów są zaniepokojeni zwiększającą się liczbą przypadków panleukopenii, czyli. tzw. kociego tyfusa.
Wirus rozwija się od 5 do 10 dni
Wirus szaleje w Podlaskiem na niespotykaną dotąd skalę i jest trudny do wykrycia. Rozwija się od 5 do 10 dni a w tym czasie zwierzę zachowuje się normalnie. W ostatniej ostrej fazie choroby koty giną w ciągu kilku godzin.
Ten rodzaj wirusa jest szczególnie niebezpieczny dla młodych zwierząt.
Z różnych miejsc w regionie zgłaszane są przypadki, że koty są osowiałe, mają biegunkę, wymiotują i zachowują się tak jakby miały zatrucie - mówi prezes Fundacji Kotkowo Agata Kilon.
Takie zwierzęta powinny przejść 10-dniową kwarantannę przed trafieniem do domu czy przed kontaktem z innymi kotami.
Wirusa przenoszą nie tylko koty
Można go przynieść także na butach do domu albo zarazić naszego pupila w lecznicy. Dlatego uważać powinni także właściciele kotów nie wychodzących.
Wirus nie jest wrażliwy na temperaturę a ginie dopiero po roku. Zniszczyć można go chlorem lub innymi silnymi środkami czystości. Wiele lecznic stosuje lampy bakteriobójcze.
Koci tyfus jest trudny do wykrycia. Wyleczyć kota można tylko surowicą, ale jest ona trudno dostępna w Polsce. Leczenie zarażonego zwierzęcia jest więc tylko objawowe. Jedynym zabezpieczeniem są szczepionki. Wirus jest oporny na warunki środowiska zewnętrznego i większość środków dezynfekcyjnych.
Wirus nie jest niebezpieczny dla ludzi.
Podobno liczba kotów w polskich schroniskach jest przekroczona 5-krotnie. W Białymstoku nie ma schroniska dla kotów, ale to nie znaczy, że tymi bezdomnymi - nikt się nie zajmuje.
W Polsce koty pospolite, zwane popularnie dachowcami, stanowią znaczącą populację. Te rasowe będzie można zobaczyć w Białymstoku podczas Międzynarodowej Wystawy Kotów Rasowych.
17 lutego przypada Światowy Dzień Kota. Połowa lutego i zbliżająca się wiosna to bardzo wyjątkowy czas dla tych zwierząt.
Podobno ludzie dzielą się na tych którzy kochają koty oraz tych, którzy jeszcze o tym nie wiedzą....
