Radio Białystok | Wiadomości | Liczba wystawianych w Podlaskiem mandatów zmniejszyła się
Od lipca zamiast mandatów, częściej stosują pouczenia – to protest policjantów, który wyraźnie widać już w statystykach.
Tylko w ciągu dwóch miesięcy akcji protestacyjnej, liczba wystawianych mandatów zmniejszyła się o dwie trzecie.
Jak wynika z danych przekazanych przez Komendę Wojewódzką Policji w Białymstoku, w lipcu i sierpniu ubiegłego roku podlascy policjanci wystawili nieco ponad 30,5 tysiąca mandatów. W tym samym czasie zastosowali też 9 tysięcy pouczeń. Natomiast w lipcu i sierpniu tego roku, podczas trwania protestu funkcjonariuszy proporcje były odwrotne i liczba mandatów nieznacznie przekroczyła 9 tysięcy, a liczba pouczeń niemalże sięgnęła 25 tysięcy.
To oznacza znacznie mniejsze wpływy z tytułu kar dla budżetu państwa. Szacuje się, że na mandatach skarb państwa zarabia 2 miliony złotych dziennie.
Ogólnopolski protest policjantów trwa od lipca. Polega on na maksymalnym ograniczaniu liczby wystawianych mandatów, przy jednoczesnym stosowaniu pouczeń. Protestujący domagają się 650 złotych podwyżki.
Pieszy Bezpieczny i Widoczny - akcję pod takim hasłem rozpoczęli w piątek (14.09) podlascy policjanci.
Służby mundurowe protestują. M.in. pouczają zamiast karać mandatami. Dlaczego ten protest trwa?
Zamiast mandatów - kiedy to możliwe - będą wręczać pouczenia. Podlascy policjanci przystępują do ogólnopolskiego protestu związanego z walką m.in. o podwyżki pensji.
