Do Puszczy Augustowskiej ma trafić stado żubrów

Naukowcy zabiegają o to, by do Puszczy Augustowskiej trafiło niewielkie stado żubrów. Od kilku miesięcy prowadzone są badania i wydawane ekspertyzy.

Przeciwni temu pomysłowi są jednak augustowscy leśnicy, którzy twierdzą, że te potężne zwierzęta uczynią wiele szkód w drzewostanie.

W Puszczy Białowieskiej żyje obecnie ponad 470 żubrów. A każdego roku rodzi się około 20 kolejnych. Dlatego pojawił się pomysł, aby część z nich przesiedlić w inne miejsca, w tym do Puszczy Augustowskiej.

Pilotowaniem tego projektu zajęli się kilka miesięcy temu naukowcy ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. I - jak mówi prof. Wanda Olech - znaczną część skomplikowanej procedury mają już za sobą, m.in. został przeprowadzony przetarg na wykonawcę specjalistycznej ekspertyzy będącej ważnym elementem tego przesiedlenia.

Do Puszczy Augustowskiej ma trafić niewielkie stado składające się z około 30 osobników, które miałby zamieszkać w specjalnej ostoi. Nie będzie to jednak rezerwat. Żubry mają bowiem żyć na wolności. A to martwi augustowskich leśników. Bo - jak nam powiedział Wojciech Stankiewicz z Nadleśnictwa Augustów - żubr powoduje wiele szkód zarówno na polach jak i w lasach. Potwornie niszczy drzewostan i nie powstrzyma go żadna siatka.

Dlatego leśnicy napisali negatywną opinię dla tego projektu. Ale w tej kwestii mają wypowiedzieć się też rolnicy. Konsultacje z nimi odbędą się jeszcze w tym roku. (zmj)