Białystok: chore dzieci będą miały prawdziwe święta

Takiej akcji w Białymstoku jeszcze nie było. Różne grupy mieszkańców, bez porozumienia, wpadły na podobny pomysł, by przed świętami wspomóc podopiecznych Białostockiego Hospicjum dla Dzieci.

Do Fundacji "Pomóż im" prowadzącej hospicjum wciąż napływają pieniądze, prezenty i żywność. Dzięki temu żadna rodzina nie zostanie w święta bez prezentu.

Inicjatyw białostoczan było kilka. Pracownicy jednej z firm zorganizowali zbiórkę pieniędzy, a potem kupili prezenty zgodnie z życzeniami dzieci, które były w listach do św. Mikołaja. Stowarzyszenie białostockich firm zorganizowało wigilię z licytacją bombek i kolęd, a pieniądze z niej przekazali na zakup słodyczy i zabawek. Jedna z księgarń prowadzi charytatywną aukcję na rzecz hospicjum w internecie. Akcje pomocowe prowadziło też kilka grup studentów - zbierali pieniądze, zabawki i żywność. Podobną zbiórkę zorganizowali też pracownicy i funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Jak mówi Patrycja Krajewska z Fundacji "Pomóż Im" - sama fundacja nie byłaby w stanie zapewnić tak dużej pomocy. Jak dodaje - cieszy zwłaszcza zaangażowanie środowisk studenckich, jednak podziękowania należą się wszystkim.

Pierwsze podarki, czyli żywność trafiają już do rodzin chorych dzieci, natomiast prezenty zawierające zabawki i słodycze w przyszłym tygodniu przyniosą dzieciom wolontariusze przebrani za Mikołajów i Śnieżynki. (kjs)

Zobacz też:
"Paczka z sercem" pomoże dzieciom z białostockiego hospicjum i ich rodzinom
Uśmiech dziecka zamiast ślubnej wiązanki. Bierzesz ślub? Możesz wspomóc hospicjum
"Pomóż Im" Organizacją Przyjazną Wolontariuszom