Radio Białystok | Wiadomości | Remis Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin [zdjęcia]

Remis Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin [zdjęcia]

2.10.2016, 19:57, akt. 19:57

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 0:0 (0:0), 2.10.2016, fot. Michał Kardasz/jagiellonia.net
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 0:0 (0:0), 2.10.2016, fot. Michał Kardasz/jagiellonia.net


0:00
0:00
Z Michałem Probierzem i Kazimierzem Moskalem rozmawia Marek Gąsiorowski | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Jagiellonia Białystok zremisowała przed własną publicznością z Pogonią Szczecin 0:0, ale nie straciła pozycji lidera piłkarskiej ekstraklasy po 11 kolejkach. Ma 23 punkty, podobnie jak Bruk-Bet Termalica Nieciecza, która wygrała we Wrocławiu ze Śląskiem 2:1.

Jagiellonia chciała zrewanżować się Pogoni za środową porażkę w Pucharze Polski 1:4, ale to nie do końca się udało. Białostoczanie, pod nieobecność kontuzjowanego Estończyka Konstantina Vassiljeva, mieli trudności ze stwarzaniem sobie bramkowych sytuacji, ale potrafili utrzymać czyste konto.

Pierwszą połowę oba zespoły zaczęły tak, jakby chciały pokazać przeciwnikowi, kto zdominuje mecz

Być może emocje ostudził sędzia Daniel Stefański, który już w 4. min pokazał żółtą kartkę Jarosławowi Fojutowi, za brutalny faul na Litwinie Fiodorze Cernychu. Tak ostrych wejść już nie było, ale trwała walka o środek boiska. Nawet między zawodnikami tej samej drużyny, bo w 29. min Fojut i Sebastian Rudol tak niefortunnie zderzyli się głowami, że obaj byli opatrywani przez lekarza.

W 20. min goście mieli doskonałą sytuację do objęcia prowadzenia. Węgier Adam Gyurcso świetnie podał do Adama Frączczaka, a ten wymyślił sobie tak trudne uderzenie wolejem lewej nogi, że z pola karnego nie trafił. W 39. min znowu Węgier był podającym, strzał Łukasza Zwolińskiego został zablokowany na rzut rożny, a w ponownej akcji obrońcy znowu Zwolińskiego zablokowali.

Białostoczanie, pod nieobecność kontuzjowanego Estończyka Konstantina Vassiljeva, mieli trudności ze stwarzaniem sobie bramkowych sytuacji. Ale w 43. min mogli zdobyć gola: Chorwat Ivan Runje ładnie uderzył z powietrza na bramkę Pogoni, ale z pola karnego trafił w słupek. Tuż przed przerwą próbowała odpowiedzieć Pogoń - strzał Zwolińskiego z szesnastu metrów obronił jednak Marian Kelemen.

W drugiej połowie lepiej wyglądali gospodarze

Po zmianach w linii pomocy grali szybciej i częściej byli pod bramką portowców, ale gola nie zdołali im strzelić. Albo brakowało im skuteczności, albo na przeszkodzie stawał bramkarz Pogoni Dawid Kudła, który wybronił m.in. kilka strzałów - wprowadzonego od początku drugiej połowy - Damiana Szymańskiego. Tuż przed końcem meczu Kudła najpierw obronił strzał głową Brazylijczyka Gutiego, a potem właśnie strzał Szymańskiego.

Spotkanie Jagiellonii z Pogonią Szczecin oglądało na stadionie przy Słonecznej 16 850 widzów. Następny mecz Jagiellonia zagra dopiero 16 października. Na wyjeździe zmierzy się z Bruk-Betem Nieciecza.

Po meczu powiedzieli:

Kazimierz Moskal (trener Pogoni Szczecin): "Po dwumeczu jesteśmy zadowoleni, ale dzisiaj Jagiellonia była zespołem lepszym. Myślę, że dzisiaj mieliśmy dużo szczęścia, szczególnie w drugiej połowie. Nie mogę odmówić walki, zaangażowania moim zawodnikom, natomiast w kluczowych momentach brakowało nam piłkarskiej jakości. W pierwszej połowie mieliśmy sytuacje, mogliśmy strzelić bramkę, ale - tak jak powiedziałem - to Jagiellonia była dzisiaj zespołem lepszym".

Michał Probierz (trener Jagiellonii Białystok): "Takie mecze to się zwykle 0:1 przegrywa. Muszę pochwalić zespół za koncentrację, za to że do samego końca starali się. Mieliśmy swoje problemy i dobrze, że teraz jest przerwa na mecze reprezentacji; wszyscy zawodnicy dostaną trzy dni wolnego, żeby się zregenerowali. Kilku jest chorych, kilku mniej lub bardziej poobijanych, to im dobrze zrobi.

- Jeśli chodzi o mecz, to w pierwszej połowie nie do końca udało się zneutralizować Adama Gyurcso. W drugiej narzuciliśmy swój styl grania. Gratuluję Dawidowi Kudle. To +mój+ dzieciak, 92. rocznik, którego w trampkarzach w Górniku Zabrze wprowadziłem. Gratuluję mu postawy dzisiaj.

- Jak mówił trener Kazimierz Górski, jeśli nie możesz wygrać meczu, to musisz zrobić wszystko, żeby zremisować. Nie straciliśmy bramki w kolejnym spotkaniu, a po ostatnich podróżach i meczu w Szczecinie było to bardzo trudne. Do samego końca próbowaliśmy wygrać, chwała za to zawodnikom".

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 0:0.

Żółta kartka: Pogoń - Jarosław Fojut, Adam Gyurcso.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 16850.

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen – Rafał Grzyb, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik – Jacek Góralski, Taras Romanczuk (46. Damian Szymański) – Łukasz Burliga, Przemysław Frankowski, Karol Mackiewicz (46. Karol Świderski) – Fiodor Cernych.

Pogoń Szczecin: Dawid Kudła – Cornel Rapa, Sebastian Rudol, Jarosław Fojut, Mateusz Lewandowski – Rafał Murawski, Jakub Piotrowski (63. Robert Obst) – Adam Frączczak (68. Takafumi Akahoshi), Kamil Drygas, Adam Gyurcso – Łukasz Zwoliński (82. Seiya Kitano).

(PAP, oprac. wsz)

Zobacz też:
Jagiellonia Białystok odpadła z Pucharu Polski
Ekstraklasa piłkarska - Jagiellonia nadal liderem


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS





REKLAMA
Nie Teatr OXFORD DRAMA - koncert

REKLAMA
OiFP PAJACE / RYCERSKOŚĆ WIEŚNIACZA, R. LEONCAVALLO / P. MASCAGNI

Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego










źródło: nbp.pl
A TO CIEKAWE
25.04.2024, 09:53, akt. 12:37

Polski złoty ma już 100 lat






źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok