Alkohol i depresja zniszczyły jego karierę. Dziś sam próbuje uratować... swoje życie
“Zasypany” to mocny, wstrząsający tekst, jedna z bardziej zaskakujących premier wydawniczych tej jesieni. Poruszające wspomnienia Igora Sypniewskiego, opowieść o wzlocie i upadku wielkiego gracza, który miał wszystko, żeby stać się światowej klasy piłkarzem. Ale miał też depresję i skłonności do picia i to one okazały się jego najgroźniejszym przeciwnikiem tak na boisku, jak i w życiu.
Mówili o nim - nawet pijany Igor jest lepszy od tej całej dziesiątki, która gra i przymykali oko, żeby strzelał dla nich bramki. A on budził się rano, otwierał oczy i zastanawiał, gdzie jest - na izbie wytrzeźwień, czy w pokoju hotelowyn tuż przed kolejnym meczem….
Wzruszająca i szczera do bólu opowieść, spisana w poszukiwaniu prawdy o sobie samym i ku przestrodze innym. “Zasypany” to niezwykłe studium przypadku, które wpisuje się w tak dziś aktualny dyskurs społeczny o depresji sportowców i artystów.
Igor Sypniewski urodził się 10 listopada 1974 w Łodzi, choć wiele źródeł do dziś podaje datę 11 października. Dziesiątkę z jedenastką miał zamienioną w pierwszym dowodzie osobistym (zwykła pomyłka, czy sygnał od losu?). Jest wychowankiem ŁKS, ale zanim poznali go polscy kibice, strzelał gole w Lidze Mistrzów, grając w barwach słynnego Panathinaikosu Ateny. Po powrocie do Polski i świetnej jesieni w ekstraklasowym RKS Radomsko, za wielkie pieniądze ściągnęła go pod Wawel Wisła, w której miał zdobywać szczyty. Miał być też gwiazdą szwedzkiego Malmo, którego kibice nazywali go drugim Ibrahimoviciem. „miał” to słowo-klucz w jego życiu.
Alkohol i depresja zniszczyły jego karierę. Dziś sam próbuje uratować... swoje życie
Wembley, Old Trafford i... łódzka izba wytrzeźwień. Bramka strzelona w Lidze Mistrzów i... kieliszek z kolegami na łódzkich Bałutach. Kilkaset tysięcy euro zarobku i... brak pieniędzy na chleb. Albo na popitkę. Bo pieniądze na alkohol zawsze się znalazły.
Igor Sypniewski miał w życiu wszystko. Grał na wielkich stadionach, gdzie zachwycał setki tysięcy kibiców. Teraz nie ma nic. Mieszka z matką i stara się nie zapomieć o kilku dawkach leków dziennie. Gdyby nie one, wróciłaby wyniszczająca go od wielu lat depresja, krążąca wokół jego głowy niczym najczarniejszy demon. Wolałbym umrzeć, niż znów się z nią mierzyć - mówi i można mu wierzyć.
Ta książka to podróż po pięknych europejskich stadionach, ale także próba dotarcia do skrywanych wcześniej głęboko tajemnic. Sypniewski zmarnował swój talent, a teraz dopuszcza do mrocznych zakamarków swojej duszy wszystkich tych, którzy chcą zrozumieć, jak to się stało.
O autorach:
Żelisław Żyżyński
Dziennikarz, który w wieku 17 lat zaczynał karierę w krakowskim Tempie. Ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Łódzkim, ale oddał się dziennikarstwu sportowemu – przez ponad 10 lat pisał dla „Przeglądu Sportowego”, pracował też w „Dzienniku – Polska, Europa, Świat”. Jako dziennikarz prasowy obsługiwał m.in. mecze piłkarskiej i siatkarskiej reprezentacji Polski, siatkarskie Mistrzostwa Świata w Japonii w 2006 roku oraz Igrzyska Olimpijksie w Pekinie. Uczył dziennikarstwa sportowego studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Dziś pracuj w telewizji NC+, zajmując się piłką nożną w polskim i międzynarodowym wydaniu. Audycja „Lato z Radiem”ogłosiła go... ostatnim Polakiem w alfabecie.
Paweł Hochstim
Dziennikarz sportowy, przez dziesięć lat radiowiec, obecnie pracuje w „Dzienniku Łódzkim”. Był wysłannikiem m.in. na piłkarskie Mistrzostwa Europy w Austrii i Szwajcarii, siatkarski Puchar Świata 2011 w Japonii oraz na Igrzyska Olimpijksie w Londynie. W swoim życiu zawodowym nie tylko zajmował się sportem, przez kilka lat pracował w Polskiej Agencji Prasowej, w 2005 roku przebywał w Iraku jako korespondent wojenny PAP.
O książce
„Nie pijesz – nie grasz. Pijesz – może zagrasz” – usłyszał wchodząc jako 17-latek do szatni pierwszej drużyny Łódzkiego Klubu Sportowego. Uznał wtedy, że ma duże szanse na karierę, bo przecież o jego talencie już wtedy zaczynały krążyć legendy, a pić zaczął w wieku 9 lat...
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska
