Radio Białystok | Magazyny | Czytam książki | "Pan Guma i...wielki pies/ i ...Biszkoptowy Bogacz" Andy Stanfan
Czy w świecie "Włatcy móh" może nas coś jeszcze zadziwić?
Podbić serca dzieci i zaniepokoić do szaleństwa rodziców?
Otóz tak:-)
Oto trafiły w moje ręce dwie całkiem ładnie wydane ksiązki dla najmłodszych. O obleśnym Panu Gumie, brudasie, nierobie ze zwyczajami, które prowokują do wymiotów.
Historie trochę są z życia dzieci, trochę z surrealizmu i mam duzy dylemat, co z nimi zrobić.
Bo jest tak:
"Pan Guma" wyjątkowo odrażające indywiduum literackie, bo określenie go mianem bohatera byłoby grubą przesadą, ujawnił się w 2006 roku za sprawą książki Andy’ego Stantona "You're a Bad Man, Mr. Gum!".
Historyjka tak spodobała się młodym czytelnikom, że obdarowali ją Red House Children's Book Award - jedyną nagrodą literacką przyznawaną w Wielkiej Brytanii przez dzieci, bo tylko one mają przy wybieraniu laureata prawo głosu. Pan Guma przyniósł także wyróżnienie obu swoim twórcom - autorowi tekstu Andy’emu Stantonowi i ilustratorowi Davidowi Tazzymanowi, którzy otrzymali "The Blue Peter Book Award" za stworzenie najzabawniejszej ilustrowanej książki roku 2006.
Poza tym:
Pan Guma to idealny antybohater: brzydki, wredny i obrzydliwy w najdosłowniejszym sensie tego słowa - nie lubi się myć, nie znosi sprzątania, a przede wszystkim nie cierpi żadnych innych żywych stworzeń poza tymi, które są równie brudne, śmierdzące i niesympatyczne jak on. Dlatego jego kumplem jest zgredowaty sprzedawca nieświeżego mięsa i zieleniejących podrobów Kuba Jakub III.
I jeszcze jedno:
Pan Guma jest idealny: mieć takiego wroga to czysta przyjemność. W zestawieniu z wrednym niechlujem każda postać prezentować się będzie wręcz kryształowo, nawet jeśli czasem dłubie w nosie i popełnia rażące błędy gramatyczne. Nietrudno zatem utożsamić się z Polcią, dziewczynką, która ma dobre serce, błyszczące ząbki i nie zawsze genialne pomysły.
Więc sami widzicie, że dzieci miały go za co polubić, tymczasem dorośli całkiem realnie boją się, że będzie miał na nie zły wpływ.
I co tu zrobić z tym fantem? Wstrzymać czytanie? Będzie tak jak z Czesiem- wskoczy do internetu i zainfekuje tysiące miłośników.
Polecać tę obleśną książkę? Jakoś to się kłóci z moim smakiem literackim. Więc jeśli macie jakiś pomysł- proszę o pomoc.
Więcej informacji o świecie Pana Gumy znajduje się na stronie internetowej www.panguma.pl.
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska