Czytałam już kilka książek M. Gretkowskiej więc wiedziałam, czego mogłam się spodziewać. Jednak
muszę przyznać, że ta jest inna – posiada wątki autobiograficzne. W młodzieńczych
latach autorka miała romans z reżyserem Arturem Żuławskim (o czym wcześniej nie
wiedziałam). Jako bohater książki ukrywa się pod pseudonimem Laski, a autorka
ukrywa się pod imieniem Marysia. Wiedziałam o kim naprawdę opowiada zanim usiadłam
do książki, a zatem nie traktowałam postaci jako twory wymyślone – co zmienia w
sposób znaczący podejście i zrozumienie ich zachowań. Z reguły najbardziej
niewiarygodne historie okazują się być oparte na faktach. Marysia bardzo młodo
wychodzi za mąż oraz w celu znalezienia lepszego życia wyjeżdża z mężem do Francji.
Żyjąc początkowo w skromnych warunkach pocieszają się w spełnionym życiu
erotycznym. Niestety żądza Marysi jest ogromna i nie mogąc opanować się zdradza
męża, nawet z nieznajomym z metra. Mąż ją porzuca, ale bohaterka szybko i bez
problemu odnajduje się w nowej sytuacji i znajduje nowy obiekt pożądania – sławnego
reżysera Laskiego. Znowuż ich związek nie należy do standardowych i przeciętnych.
On wielokrotnie bezpodstawnie ją porzuca, ona załamana i tak za każdym razem z
otwartymi przyjmuje go z powrotem. On od lat związany z Gwiazdą (najprawdopodobniej
Sophie Marceau) nie może podjąć męskiej decyzji o rozstaniu. Krąży pomiędzy Polską,
do której przeprowadza się z Marysią, a Paryżem – życiem z Gwiazdą. Mam wrażenie,
że znowu związek głównej bohaterki utrzymuję się wyłącznie na spełnieniu
seksualnym, co wielokrotnie jest w szczegółowy sposób opisany w wielu miejscach
powieści. Z specyficznego i ciężkiego związku powstaje film, do którego scenariusz
napisała Marysia. W prawdziwym życiu chodzi o trudny w odbiorze film „Szamanka”,
gdzie m. in. można ujrzeć pożeranie mózgu …
Pozdrawiam,Ilona Pietrusewicz
Od red.
Zapraszamy po książkę do recenzji do Radia Białystok :-)
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska