"Jak oddech" Małgorzata Warda

30 listopada 2013, 06:10

jak-oddech-p-iext21276723.jpg
jak-oddech-p-iext21276723.jpg

Książka Małgorzaty Wardy pt. "Jak oddech" przyciągnęła mnie do siebie specyficzną tematyką, czyli problemem zaginięć. Poczułam się zaintrygowana, gdyż wcześniej jakoś nie trafiłam w literaturze na podobne historie. Nie miałam też do tej pory styczności z twórczością tej autorki i uznałam, że nadarzyła się idealna okazja by nadrobić te zaległości. Trochę jedynie obawiałam się wątków kryminalnych, ponieważ jestem zbyt wrażliwa na krwiste opisy, ale ten lęk rozwiał się w trakcie lektury.
W powieści poznajemy dwoje młodych ludzi - Jasmin i Staszka, którzy już od dziecka przyjaźnią się i spędzają ze sobą wiele czasu. Ich matki łączy to, że obie zostały wychowane w rodzinach zastępczych, stąd też potrafią znaleźć wspólny język pomimo zupełnie różnych charakterów. Między Jasmin i Staszkiem powoli zaczyna rodzić się uczucie. Gdy tworzy się z tego już poważny związek, chłopak nagle znika bez śladu. Wiadomo jedynie, że wyszedł tego dnia do pracy i od tego momentu nikt nie ma pojęcia co się z nim dzieje. Na dodatek ktoś podrzuca po drzwi jego matki dość drastyczne zdjęcie. Co o tym myśleć? Czy chodzi o porwanie, a może o coś zupełnie innego? Zrozpaczona rodzina stawia rozmaite hipotezy, przypuszczenia. Są w szoku i nie potrafią zrozumieć tego, co się stało. Jasmin jest przekonana, że Staszek żyje, dlatego postanawia skorzystać z pomocy jasnowidza, detektywa i policji, by rozwikłać tę trudną zagadkę. Rodzina tymczasem usiłuje doszukać się jakichś wskazówek we wcześniejszym zachowaniu chłopaka. Ta cała bezsilność, wielka niewiadoma ich przytłacza. Cierpią, popadają w rozpacz, zastanawiają się, jak dobrze znali zaginionego i czy nie popełnili jakiegoś błędu we wzajemnych relacjach.
Autorka poprzez tę historię wiernie oddała uczucia, które targają ludźmi po zniknięciu ukochanej i bliskiej osoby. Pokazała, jak wygląda cała sprawa z ich perspektywy. Najpierw dwie doby oczekiwania na to, by policja w ogóle rozpoczęła poszukiwania, gdyż takie jest prawo. Potem próba zweryfikowania rozmaitych poszlak i wersji zdarzeń, np. uzasadnienia motywów ewentualnej zbrodni, czy ucieczki z domu. Brakuje dowodów, więc nie sposób udzielić jednoznacznych odpowiedzi, ani dokonać choć drobnego zwrotu w tej sprawie, pełno jest niedomówień.
Książkę czyta się bardzo dobrze ze względu na wartką akcję i ciągłe napięcie, które skutecznie podnosi poziom adrenaliny. Wiele faktów przedstawionych zostało na zasadzie retrospekcji, co pozwala na wnikliwe poznanie bohaterów, już od czasów ich dzieciństwa. Narracja poprowadzona jest też w dość ciekawy sposób. Jasmin nie zwraca się bezpośrednio do nas, ale do zaginionego Staszka, wspomina wspólne chwile, opisuje mu, jak wyglądają poszukiwania, dzieli się z nim swoim niepokojem. Ma się wrażenie, jakby rozmawiała z kimś nieobecnym, dla kogo już nie można znaleźć ratunku, dlatego jest to takie przejmujące. Do tego dochodzi jeszcze kilka przerażających scen przemocy i obraz patologicznych środowisk. Niepewność co do losów chłopaka prowokuje do stawiania coraz to nowych pytań, podążania kolejnymi ścieżkami myślenia. Małgorzata Warda nie dała nam gotowego rozwiązania, tylko pozwoliła wybrać własne poprzez zastosowanie otwartego zakończenia w książce. To sprawia, że nawet po lekturze czytelnik zastanawia się jeszcze, co rzeczywiście mogło się stać.
Cieszę się, że miałam okazję do zaznajomienia się z tą powieścią, gdyż dzięki niej zainteresowałam się problemem zaginięć i podczas odwiedzin na stronie internetowej Fundacji ITAKA uświadomiłam sobie jak duża jest jego skala. Wcześniej o takich osobach słyszałam jedynie sporadycznie w telewizji. Poprzez książkę "Jak oddech" weszłam niejako w środek rodzinnej tragedii, co pozwoliło mi na baczne obserwowanie wydarzeń, zachowań i obaw. I choć treść tej powieści dotknęła mnie do głębi, to jednocześnie pozostawiła promyk nadziei na odnalezienie tych osób. Myślę, że to właśnie nadzieja pozwala rodzinom jakoś dalej żyć, egzystować w oczekiwaniu na jakiekolwiek informacje. A powieść polecam wszystkim, gdyż otwiera oczy na świat i na sytuacje, które do tej pory zaledwie obiły się o uszy.

Małgorzata Gołko

Prowadzący:

Dorota Sokołowska



ZNAJDŹ NAS





"Mosty na Wiśle" Irena Małysa

Thriller, opowieść o drugiej wojnie światowej czy story o Krakowie?-zastanawia się nasz recenzent -pan Wiesław



"Zapach dolarów" Adam Tomczyk

Powrót do głębokiego PRL-u. Czy pamiętacie "amerykański sen"? Przypomina go Małgorzata Wasiak



"Świątynie rozrywki" Nellie Coker

Co osiągnąć w Londynie może skromna bibliotekarka z prowincji? Sprawdza pani Magdalena Budzisz



„Sprawa Lorda Rosewortha” Małgorzata Starosta

Dlaczego warto czytać? Odpowiada pani Magda



"Hotel Portofino" J.P. O'Connell

Ciekawe postaci, piękne miejsce akcji- czegóż chcieć więcej? Może ...ciągu dalszego? -pyta pani Magda



"Wilcza chata" Michał Śmielak

Wypadek, kiepskie warunki atmosferyczne i mały domek- to świetne preteksty do stworzenia kryminału-twierdzi pan Wiesław



,SPALONY”- Andrzej Iwan

Odrobina sportu w czasach bardzo sportowych (igrzyska Olimpijskie trwają jeszcze!)



"Kuglarz" Maja Opiłka

Uważna lektura książki!



„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy” Mai Corland

Czy ekstrawagancja w narracji bardziej pomaga czy przeszkadza w czytaniu lektury? Sprawdza pani Magda



„Czarne owce” Natasza Socha

Przedstawiamy nową recenzentkę! Panie, panowie- Magdalena Budzisz :-)



"Strefa interesów" Martin Amis

"Książka trudna w odbiorze, nie porywająca, trochę chaotyczna". A jednak pan Adam zdecydował się ją zrecenzować :-)



"Zemsta na lokacie" Iwona Banach

Książkę na rozpoczynające się wakacje ma dla nas niezwodny pan Wiesław



,, DYSTOPIA” Vincent V Severski

Czwarty tom z cyklu ,, Zamęt”. Mistrzowskie zwieńczenie szpiegowskiej trylogii, która przemieniła się w tetralogię. Warto czytać? Sprawdza pan Adam



"Przybyszewska/ Pająkówna. Głuchy krzyk" Anna Kaszuba- Dębska

Wyjątkowe kobiety w ciekawej książce -znalazła pani Maria



„Ulica szpiegów” Mick Herron

"Najwyższa pora coś zrecenzować-może dobry thriller szpiegowski?"-napisał pan Wiesław



"Najważniejsze to przeżyć" Ałbena Grabowska

Po bezsprzecznym sukcesie ,,Stulecia Winnych" autorka Ałbena Grabowska tym razem opisała losy rodziny Potaczków -docenia pani Maria



"U Pana Boga na dywaniku” Krzysztof Kędziora

Sami znajomi w tej ksiązce- czy warto przeczytać? Sprawdza pan Adam



„Odrzania. Podróż po ziemiach odzyskanych” Zbigniew Rokita

Przeciekawa książka i zachęcająca recenzja pani Małgorzaty!



Powrót do Brideshead - Evelyn Waugh

Brytyjskie wyższe sfery opisane w literaturze-poleca pani Małgorzata



"Podcastex Polskie milenium" Mateusz Witkowski i Bartek Przybyszewski

Dla każdego coś miłego! Ciekawostki z zakresu telewizji, polityki, muzyki, kina, sportu czy literatury



"Miłość to pies" Paulina Młynarska

Paulina Młynarska tym razem w towarzystwie zwierząt



„Z życia cyganerii” Henri Murger

Jak pachnie świat paryskiej bohemy? Sprawdza pani Anna



"Jej wysokość kurtyzana" Małgorzata Gutowska – Adamczyk

Czy udała się fabularyzowana biografia wielkiej mistyfikatorki La Paivy? - wie to nasza recenzentka



"Taka piękna śmierć" Magdalena Majcher

Co znaczy ren zagadkowy tytuł? Zastanawia się pan Wiesław



"Zbuntowany mózg " Sara Manning Peskin

Pewne cząsteczki sprawiają, że mózg działa, mogą też zawładnąć naszą osobowością- jak jest to możliwe? Sprawdza pani Małgorzata



"Skandaliczne życie modelek" Monika Goździalska

Perwersyjny seks, narkotyki czy szemrane układy: czy warto prowadzić takie życie?-sprawdza pani Małgorzata



"Jerzy Stuhr. Bieg po linie" Maria Malatyńska

Czy zbiór felietonów może być ciekawą ksiażką? -zastanawia się pan Wiesław



"Żyć jak wielki Szu" Beata Biały

Nie myślałem, że biografia jest mnie w stanie, aż tak zaciekawić- napisał Pan Wiesław.



"Z życia cyganerii" Henri Murger

Sensualne opowiadania, w których świat prawie weszła pani Anna



"Jej wysokość kurtyzana" Małgorzata Gutowska -Adamczyk

Silna kobieta w dążeniu do celu. Czy po trupach? Ocenia pani Anna



"Za wszelką cenę" Wioletta Pyzik

Czy warto pisać kolejną książkę o tym, że za bardzo pochłania nas wirtualny świat? Zastanawia się pan Wiesław





„Diddly Squat.Tylko krowa zdanie nie zmienia” Jeremy Clarkson

Clarcson o tym co najważniejsze (z jego perspektywy). A jakie ma zdanie pan Wiesław?



„Śmierć przychodzi nawet latem” Zsuzsa Bank

Odchodzenie człowieka ubrane w historię. Czy nie nazbyt sentymentalne?
Sprawdza pani Małgorzata



"Opowieść błękitnego jeziora” Dorota Gąsiorowska

Jak się żyje w zgodzie z marzeniami? Sprawdza pani Anna



"Cygańska narzeczona" Carmen Mola

Inspektor Elena Blanco na tropie. Czy wciąga w śledztwo także czytelników? Sprawdza pani Anna




źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok