Radio Białystok | Magazyny | Czytam książki | Książka za recenzję | "Pokolenia. Wiek deszczu, wiek słońca" Katarzyna Droga
Katarzyna Droga- absolwentka Filologii Polskiej. Pracowała jako nauczycielka języka polskiego, dziennikarz i redaktor w prasie edukacyjnej i kobiecej, była także wydawcą czasopism młodzieżowych. Obecnie jest redaktor naczelną magazynu „SENS Rozwój Zdrowie Piękno” Wydawnictwa Zwierciadło.
Z trochę taką małą nieśmiałością sięgnęłam po książkę „Pokolenia”, ponieważ nie przepadam za książkami typowo wspomnieniowymi. Jak najbardziej jestem za tym, aby tego typu książki były wydawane, uważam jednak osobiście, że nie zawsze się zdarza , że to co dla autora jest ważne, jakieś miejsce czy zdarzenie, tak samo zaciekawi potencjalnego czytelnika , który nie jest aż tak dokładnie wprowadzony w historię, a najważniejsze nie bierze w niej osobistego udziału, przez co jego emocje mogą być zupełnie inne. Jednak zarówno opis jak i okładka „Pokolenia” zainteresowały mnie, dlatego stwierdziłam, że „raz kozie śmierć” i zabrałam się do czytania. Narratorów mamy w powieści dwóch ; jednym jest Janka i jej dziennik , drugim autorka książki. Janka ( tak naprawdę Elżbieta) urodziła się 28 stycznia 1923 roku i jak sama pisze, podobno padał wtedy deszcz. I ten deszcz tak naprawdę, towarzyszył jej w ważnych chwilach przez całe życie i był jakby preludium nadchodzących, przełomowych zdarzeń. Cała fabuła wspomnień jest osnuta wokół osoby Janki. Poprzez wojnę i czasy powojenne opisane w jej dzienniku, czujemy się jakbyśmy prawie dotykali historii. Świetna jest narracja jej zapisków. Nie ma w nich dla czytającego chwili na nudę. Byłam ogromnie zdziwiona, że czyta mi się je tak łatwo i że tak bardzo zaciekawiają. Wspaniałe opisy przyrody, wschody i zachody słońca, pory roku wszystko powiązane z ważna rzeką – Narwią. Zarówno autorka jak i Janka stwarzają tak plastyczne opisy, że wydaje nam się, ze sami jesteśmy świadkami tych cudów przyrody i że sami uczestniczymy w tym pięknym widowisku, jakim stwarza rzeka i jej okolica. Podlasie staje się miejscem prawie bajecznym, lecz na jego tle dominuje jednak historia wojenna ogromnie trudna i bolesna, jak i ta powojenna , która bardzo powoli dopiero prowadziła do powrotu jakiejś życiowej normalności
„Pokolenia”to galeria mnóstwa interesujących postaci , wprowadzających fantastycznie w klimat epoki np. Kamila – Kama – babcia Janki, która białym domkiem rządziła niepodzielnie, a jej ogródek był najpiękniejszy w całej wsi. (ciekawe jest to, że miała białe, niezniszczone ręce- pracowała zawsze w rękawiczkach) , zawsze zadbana , ubrana tak, że w każdej chwili mogła przyjmować gości. Przedstawione wspomnienia mają ogromny swój czar, wciągają właściwie już od pierwszej strony. Uczestniczymy w życiu bohaterów zupełnie bezwolnie. Żałujemy, że nie mamy wpływu na ich losy i że historia wyznaczyła niektórym bohaterom nie taki los, jakbyśmy sobie życzyli. Obojętne czy opisywany jest czas wojny, czy już lata sześćdziesiąte przedstawiana historia tak samo mocno wciąga. Ogromną rolę odgrywa również Wiluś – zdobiona szafka z czasów cesarza Wilhelma, skrywa w sobie rodzinne papiery, notatki, zdjęcia. To dzięki tym dokumentom autorka tak pięknie splotła i przedstawiła losy swojej rodziny. Gdy zostaje coraz mniej stron do przeczytania, bardzo ciężko żegna się czytelnikowi z Janką, Podlasiem i zmieniająca swoją kolorystykę Narwią.
Osobiście uważam , ze „Pokolenia. Wiek deszczu, wiek słońca” to lektura , która mimochodem staje się wspaniałą sagą rodzinną absolutnie godną polecenia.
Małgorzata Pyzik
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska