Radio Białystok | Magazyny | Czytam książki | Książka za recenzję | „Olo na Atlantyku. Kajakiem przez ocean” – Aleksander Doba
Wydawnictwo „Bezdroża” postanowiło nam przypomnieć tamtą wyprawę, dając do ręki drugie wydanie książki „Olo na Atlantyku. Kajakiem przez ocean”. Ci, którzy przegapili wydanie pierwsze, teraz maja okazję przeczytać o tym, co działo się podczas pokonywania ponad 3200 km odległości( przewiosłowanych 5400km ) i niemal 100 dób na oceanie. Co działo się podczas pierwszego w historii przepłynięcia Atlantyku przez samotnego kajakarza.
To bardzo sucha w opisie i niezwykle wymowna książka. Aleksander Doba skupia się na suchych detalach i szczegółach, opisując kłopoty z kajakiem i pogodą, chwile bezsilności, kiedy prądy nieustannie niweczyły jego wioślarska pracę i euforii, kiedy udawało mu się pokonać przeciwności. Kajakarz opisuje drobne radości, takie jak obserwowanie kolorowych ryb, smak kawy z mlekiem, łyk wina, życzliwość ludzi w mijanym statku. Ale i także niedogodności, na przykład nieustanne kłopoty ze skórą czy snem. W książce nie ma wielkich wyrazów, Olek to nie literat, ale z kartek patrzy na nas niezwykły, jednocześnie bardzo skromny człowiek.
„Olo na Atlantyku” to opis siły ludzkiego ducha i determinacji, z dodatkiem oślego uporu a także dowód na to, że w XXI wieku i przy powszechnie panującym kulcie młodości człowiek, który skończył 20 lat może robić rzeczy wielkie. Co sprawia, że człowiek stawia przed sobą takie wyzwanie, w którym wielokrotnie musi przekroczyć granice własnej strefy komfortu? Dowiecie się tego, jeśli przeczytacie książkę.
Za swoją wyprawę Aleksander Doba otrzymał tytuł Podróżnika Roku 2015 amerykańskiego „National Geographic”. I stał się wzorem dla wielu.
Grzegorz Grabowski
Od red.
Panie Grzegorzu, dziękuję, książkę wysyłam pocztą!
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska