Recenzja Heleny Kunowskiej
„Jesteśmy” to zbiór rozmów i relacji przeprowadzonych przez Teresę Torańską, dziennikarkę i reporterkę „Kultury” oraz wydawnictw podziemnych. Rozmowy te przeprowadzane były z polskimi obywatelami pochodzenia żydowskiego, którzy wyjechali z Polski po marcu 1968 roku. Emigracja objęła około 15 tysięcy osób, z bólem serca żegnających się z Polską na zawsze. Rozmowy zawarte w książce są poruszające, serdeczne, mądre i ciepłe, ukazują atmosferę tamtych dni. Uzupełnieniem kalendarium są załączone dokumenty.
W 1968 roku propaganda antysemityzmu była szczególnie nasilona – Polacy żydowskiego pochodzenia zostali zmuszeni do wyjazdu ze swojego kraju. Myślę, że pochodzenie powinno być prywatną sprawą każdego obywatela i każdy powinien mieć swoją ojczyznę - dla wielu tą ojczyzną byłą Polska.
Znany dziennikarz i publicysta „Muzyki i aktualności” w Polskim Radiu Artur Fiszer zajmował się problematyką międzynarodową. W 1967 roku został zawieszony i przeniesiony do pracy pozaantenowej za przeciwstawianie się polityce naszego państwa wobec sytuacji na Bliskim Wschodzie i potępienia przez naszą opinię społeczną agresji Izraela na kraje arabskie. Dlatego też jego książka „Cymesy i ceresy” opisująca dzieje żydów w Polsce wydrukowana w 1967 roku poszła na przemiał. W 1968 roku został wykluczony z PZPR i zwolniony z pracy. Na początku czerwca 1967 roku po kazaniu Wyszyńskiego przychylnym dla Izraela udał do siedziby prymasa na Miodową i przekazał mu kwiaty i list z podziękowaniem i wyjechał do Izraela, gdzie zmarł w 1975 roku.
Również Krzysztof Gruszczyński dramaturg, tłumacz i autor piosenek wojnę spędził na emigracji, w ZSRR. Wrócił do Polski z I Armią Wojska Polskiego. Pracował w „Życiu Warszawy” , „Kuźnicy”, „Pokoleniu” i „Nowej Kulturze”. Studiował filozofię w Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Jest autorem scenariusza filmu „Małżeństwo z rozsądku”, napisał słowa do pieśni „Miliony rąk”, czy „Stalin inżynier naszych marzeń”. Współpracował z paryską „Kulturą” i „Zeszytami historycznymi”, zmarł w Kopenhadze w 1992 roku.
Niestety takich przykładów było bardzo wiele. Niektórzy przeżyli wygnanie, tęsknotę i ból za utraconym dzieciństwem, przyjaciółmi i wrócili do kraju rodzinnego nie mając żadnych urazów do polityki rządu. Wielu z nich będąc na obczyźnie odwiedzało swój kraj dzieciństwa, organizując spotkania towarzyskie, wspominając dawne lata. Jednak w sercach pozostała nostalgia oraz tęsknota za tym, co utracili i zostawili. „Jesteśmy” to słowa wypowiedziane Teresie Torańskiej po czterdziestu latach przez emigrantów pozbawionych polskiego obywatelstwa.
Prywatnie tu: tudorotasokolowska.pl
Prowadzący:
Dorota Sokołowska