Radio Białystok | Koronawirus | Przybywa dzieci z pediatrycznym zespołem zapalnym po przebytym COVID-19
Przybywa dzieci z ciężkimi objawami PIMS-TS, czyli pediatrycznego wieloukładowego zespołu zapalnego ujawniającego się po przebytym COVID-19. Tylko w ostatnich dziewięciu dniach do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie trafiło dziewięcioro takich dzieci.
Pediatra: stan dzieci jest ciężki
Informacje te przekazała we wtorek (24.11) rzeczniczka tej lecznicy Katarzyna Pokorna-Hryniszyn. W materiale wypowiedział się prof. Przemko Kwinta, pediatra i neonatolog pracujący w szpitalu.
- To jest ten moment, aby zacząć bić na alarm – podkreślił prof. Przemko Kwinta i dodał, że stan dzieci, przebywających w tym momencie w szpitalu, jest ciężki. Mają one niewydolność serca, są w stanie bezpośredniego zagrożenia życia.
Najstarszy pacjent z PIMS-TS ma 16 lat
PIMS atakuje dzieci w każdym wieku. Przebywające w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym mają po parę miesięcy, są również kilkulatki i nastolatki. Najstarszy pacjent ma 16 lat.
PIMS-TS to dziecięcy wieloukładowy zespół zapalny związany z SARS-CoV-2 (Paediatric Inflammatory Multisystem Syndrome – Temporally Associated with SARS-CoV-2). Choroba ujawnia się po przebytym, także bezobjawowo, COVID-19. Jest to reakcja immunologiczna organizmu. Choroba przypomina zespół Kawasakiego.
PIMS-TS objawia się wysoką gorączką, trwającą minimum trzy dni i niedającą się zbić medykamentami. Pojawiają się wybroczyny w jamie ustnej, zaczerwione oczy, wysypka na dłoniach i stopach, potem na reszcie ciała, osłabienie, objawy ze strony układu pokarmowego, odwodnienie. Pierwsze objawy przypominają chorobę bostońską (bostonkę).
W przebiegu tej pocovidowej choroby dochodzi głównie do zaburzeń kardiologicznych, do niewydolności serca, stwierdza się zmiany w naczyniach wieńcowych. Jest to choroba atakująca wiele układów w organizmie dziecka, które wymagają jednoczesnej pomocy wielu specjalistów.
Rodzice małych dzieci, niemowląt muszą teraz szczególnie unikać dużych skupisk. Chodzenie z dziećmi w wózkach do sklepów do skrajna nieodpowiedzialność – podkreślił prof. dr hab. n. med. Jacek Wysocki z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.
Większość dzieci bezobjawowo przechodzi zakażenie koronawirusem - ocenia prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. W Polsce hospitalizowanych było z SARS-CoV-2 ponad 500 dzieci.
Wykryta w czasie pandemii COVID-19 w Europie i USA nowa, rzadka choroba zapalna, atakująca dzieci i młodzież przypomina szok toksyczny, ale różni się od choroby zapalnej nazywanej chorobą Kawasakiego - twierdzą brytyjscy specjaliści.
W mieście Nowy Jork coraz więcej dzieci zapada na niedawno ujawnioną chorobę powiązaną z koronawirusem. Liczba potwierdzonych przypadków podskoczyła w ciągu ostatniej doby z 52 do 82 - poinformował w środę (13.05) burmistrz Bill de Blasio.