Na początek warto przyjrzeć się bliżej najczęstszym przyczynom pojawienia się pluskwy w domu.
Pluskwy to dość mobilne owady. Ich niewielkie rozmiary i charakterystyczne, mocno spłaszczone ciała sprawiają, że insekty te potrafią wcisnąć się nawet w najmniejszą szczelinę. Poza tym gdy nie są najedzone, dosyć sprawnie się poruszają. I aktywnie poszukują nowych żywicieli. Dlatego jeżeli mieszkamy w budynku wielorodzinnym i któryś z sąsiadów cierpi na plagę pluskiew, to niestety istnieje duże prawdopodobieństwo, że w końcu te owady przejdą także i do nas.
Należy bardzo uważać na meble z wystawki, szczególnie w sytuacji, gdy znaleźliśmy je w pobliżu śmietnika. Nie dotyczy to wyłącznie mebli tapicerowanych, łóżek czy materaców – z tymi należy postępować szczególnie ostrożnie. Pluskwy mogą przebywać także w meblach z litego drewna, na przykład w bardzo ciasnych szczelinach pomiędzy poszczególnymi częściami krzesła lub stołu. Oczywiście nie zawsze zabranie wystawionych mebli lub innych elementów wystroju wnętrz wiąże się z przyniesieniem pluskiew do domu. Tym niemniej lepiej sprawdzić kilka razy – na szwach, łączeniach oraz zamkach – czy czasem nie ma tam śladów bytności insektów.
Prawdopodobnie najczęściej spotykana przyczyna pojawienia się pluskiew w domu. Jeżeli spędziliśmy jakiś czas w miejscu zainfekowanym przez te pasożyty, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że znajdą się one w naszej torbie lub walizce. Nie ma znaczenia, czy był to hotel, akademik, hostel, noclegownia czy prywatna kwatera – pluskwy mogą znajdować się w każdym z tych miejsc. I nie mają nic przeciwko dalekim, międzykontynentalnym podróżom. I chociaż może to brzmieć odrobinę dziwnie, tak przed każdym pobytem w nowym miejscu warto przynajmniej pobieżnie sprawdzić materac czy łóżko. Potrwa to chwilkę, a my będziemy mieć pewność, że nie grozi nam żadne niebezpieczeństwo.
Pluskwy mogą znajdować się nie tylko w materacach czy łóżkach. Siedzenia w poczekalniach, pociągach czy autobusach także są idealnym miejscem do tego, aby spotkać te pasożyty. Przecież wystarczy, żeby osoba, która zajmowała dane miejsce przed nami, przyniosła insekty na swoim ubraniu. Jest to szczególnie prawdopodobne w chłodnych miesiącach, gdy tych ubrań jest po prostu więcej. Tym samym jeżeli będziemy mieć pecha, to pluskwy w domu mogą się znaleźć także z powodu zwykłej jazdy autobusem.
Sposób walki z pluskwami zależy w głównej mierze od skali zagrożenia, a najważniejszy jest możliwie szybki czas reakcji.
Jeżeli zauważyliśmy pluskwy w domu, to należy natychmiast sprawdzić wszystkie miejsca, w których mogą znajdować się owady. Nie ograniczamy się tylko do bardzo dokładnego sprawdzenia łóżka, materacu, kanapy itp. Sprawdzamy także parapety, okna i futryny, pozostałe meble znajdujące się blisko łóżka, przestrzenie pod dywanami oraz wykładzinami, szpary w podłodze, gniazdka elektryczne, a nawet karnisze, grzejniki czy miejsca pod oraz za szafkami. Każde miejsce, w które może się wcisnąć pluskwa, koniecznie musi zostać skontrolowane. I od tego, ile znajdziemy owadów, zależy dalszy tryb działania.
Jeśli tych owadów jest niewiele i generalnie nie rozprzestrzeniły się jeszcze po całym domu lub pomieszczeniu, tylko znajdują się w jednym miejscu, wówczas możemy spróbować pozbyć się ich samodzielnie. Do tego celu stosujemy odpowiednie środki kupione u specjalistów zajmujących się dezynsekcją. Nie sprowadzamy tanich chemikaliów z internetu, ponieważ w ten sposób możemy nie tylko pozbyć się owadów, ale przy okazji zrujnować zdrowie swoje i swoich najbliższych!
Gdy jednak pluskiew – młodych i dorosłych osobników – jest sporo, a my znajdujemy także wylinki i ślady bytności tych owadów w wielu miejscach, wówczas jak najszybciej należy skorzystać z pomocy specjalistów od usuwania zagrożeń biologicznych. Firmą, która od wielu lat z powodzeniem oferuje tego rodzaju usługi, jest PSG Polska.
