Radio Białystok | Magazyny | Nie popełnij tego błędu. Nie daj się oszukać! - Nie popełnij tego błędu. Nie daj się oszukać! - akcja Polskiego Radia Białystok i podlaskiej Policji - cz. 5
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Myślała, że pomaga śledczym
Blisko 80-letnia mieszkanka powiatu grajewskiego uwierzyła w historię fałszywych policjantów, że pracownicy banku chcą ją okraść. Seniorka nie dość, że oddała w gotówce ponad 6 tys. dolarów i 80 tys. złotych, to jeszcze zlikwidowała konta bankowe, a pieniądze dwukrotnie wsadziła do reklamówki i powiesiła na bramce wejściowej do swojej posesji.
Oszuści zadzwonili na telefon stacjonarny i przekonali seniorkę, że jej pieniądze są zagrożone, a złodzieje będą chcieli włamać się do jej domu pod osłoną nocy. Kazali kobiecie włożyć pieniądze, które miała w domu - ponad 6 tys. dolarów w reklamówkę i powiesić na bramce wejściowej. Następnie wysłali seniorkę do banku, gdzie zlikwidowała konta, a pieniądze ponownie powiesiła na bramce przed domem. Policjantom udało się namierzyć sprawców i odzyskać pieniądze.
Audycje w każdy czwartek
W każdy czwartek prezentujemy historie opowiedziane przez mieszkańców województwa podlaskiego, którzy padli ofiarami oszustów. To zdarzyło się naprawdę. Osiem autentycznych historii, osiem tragedii, utraty oszczędności, często zbieranych przez całe życie...
Stracił na fikcyjnej inwestycji w spółkę.
Historia mężczyzny z okolic Kolna, który stracił 8 tys. euro. Chciał kupić po okazyjnej cenie samochód.
Historia ponad 70-letniej mieszkanki powiatu białostockiego, która oddała oszustom blisko 60 tysięcy złotych. Zaufała fałszywemu policjantowi.
Historia blisko 70-letniej białostoczanki, która oddała oszustom kosztowności i biżuterię wartą ponad 120 tys. zł.
W audycji wielokrotnie przytaczaliśmy historie osób, które straciły oszczędności, bo uwierzyły, że mają do odebrania pieniądze z transakcji w kryptowaluty. Telefon z taką informacją odebrał też nasz Słuchacz z Białegostoku, który nagrał całą rozmowę z fałszywym konsultantem.
Każdy telefon od obcej osoby, w sprawie zagrożonych pieniędzy w banku, powinien wzbudzić naszą czujność. 30 tys. złotych stracił mieszkaniec powiatu łomżyńskiego, który uwierzył, że jego z jego konta ktoś chce wypłacić pieniądze.
Policjanci nigdy nie informują o prowadzonych śledztwach i nie proszą o przekazywanie pieniędzy. Boleśnie przekonała się o tym seniorka z powiatu augustowskiego, która uwierzyła w historię fałszywych funkcjonariuszy, że pracownicy banku chcą ją okraść.
Przed zakupem w Internecie powinniśmy dokładnie weryfikować sprzedającego, a także towar, który nas interesuje. Może się okazać, że mocno zaniżona cena, to tylko przykrywka, a transakcja jest oszustwem.
Powinniśmy dokładnie weryfikować każdą informację związaną z naszymi oszczędnościami. Szczególnie jeśli o zagrożonych pieniądzach informuje nas przez telefon ktoś nieznajomy.
Blisko 90 tys. złotych stracił mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego - uwierzył oszustom, że ma do odebrania zaległe pieniądze z poprzednich inwestycji w kryptowaluty.
Nie zawsze opłaca się kupować towary w okazyjnej cenie. Przekonała się o tym mieszkanka powiatu siemiatyckiego, która w Internecie chciała kupić popularne urządzenie wielofunkcyjne do gotowania.
Oszustwa nie ograniczają się tylko do fałszywych telefonów i transakcji w Internecie. Mogą być to także nierzetelnie wykonane prace budowalne po zawyżonej cenie usługi i materiałów.
Każdy telefon w sprawie naszych oszczędności w banku powinien być dokładnie zweryfikowany - przypominają podlascy policjanci.