Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Żona Andrzeja Wajdy odsłoniła ulicę jego imienia w Suwałkach
Krystyna Zachwatowicz-Wajda odsłoniła w czwartek w Suwałkach tabliczkę z nazwą ulicy imienia Andrzeja Wajdy. To pierwsza taka ulica w Polsce. Nieżyjący reżyser urodził się w Suwałkach i jest honorowym obywatelem tego miasta.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Krystyna Zachwatowicz-Wajda, żona jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów, zdobywcy Oscara, przyjechała do Suwałk na zaproszenie władz miasta, by wziąć udział w uroczystościach 92. rocznicy urodzin jej męża.
W trakcie uroczystości w Suwalskim Ośrodku Kultury został wyświetlony film pt. "Katyń". W Bibliotece Publicznej w Suwałkach natomiast miało miejsce spotkanie z Witoldem Beresiem i Krzysztofem Burnetko - autorami książki o małżeństwie Wajdów pt. "Andrzej i Krystyna. Późne obowiązki".
W Suwałkach odsłonięto tablicę upamiętniającą miejsce narodzin Andrzeja Wajdy
Krystyna Zachwatowicz przed południem uczestniczyła w uroczystościach przy tablicy pamiątkowej Andrzeja Wajdy przy ul. Wojska Polskiego, gdzie reżyser się urodził. Tablica została odsłonięta w październiku ubiegłego roku.
Po południu Zachwatowicz razem z prezydentem Suwałk Czesławem Renkiewiczem odsłonili nową ulicę w Suwałkach, która nosi imię Andrzeja Wajdy.
- Jestem szalenie wzruszona i przejęta tym, że w Suwałkach, które były tak drogie Andrzejowi, powstaje ulica jego imienia. Suwałki są pierwszym miejscem w Polsce, które w ten sposób uczciły mego męża - powiedziała Krystyna Zachwatowicz.
Prezydent Suwałk dodał, że ulica powstała w sercu miasta i prowadzi na powstające suwalskie bulwary nad Czarną Hańczą - w miejscu, gdzie urodził się Andrzej Wajda. - To postać zasłużona i godna, którą trzeba ciągle przypominać, szczególnie młodemu pokoleniu - powiedział Renkiewicz.
W tym roku w Suwałkach powstanie jeszcze ławeczka Andrzeja Wajdy. Pomysł zostanie zrealizowany w ramach budżetu obywatelskiego.
Wajda po raz ostatni był w Suwałkach w 2016 r.
Andrzej Wajda urodził się 6 marca 1926 r. w Suwałkach. 8 lat mieszkał z rodzicami w budynku koszarowym, ponieważ jego ojciec Jakub był porucznikiem, a potem kapitanem w 41. Pułku Artylerii Przeciwpancernej w Suwałkach. Potem cała rodzina przeprowadziła się do Radomia.
Andrzej Wajda po raz ostatni był w Suwałkach w 2016 r., obchodząc swoje 90. urodziny. Odsłonił wtedy okolicznościową tablicę w Suwalskim Ośrodku Kultury, na której znalazła się informacja o tym, że sala widowiskowo-teatralna w SOK nosi jego imię. Znajduje się na niej także autograf Andrzeja Wajdy, jego wizerunek oraz informacja o jego urodzinach.
Andrzej Wajda w 1989 r. został senatorem RP z okręgu suwalskiego, otrzymując ponad 105 tys. głosów. Artysta startował z ramienia Komitetu Obywatelskiego "Solidarność". W 2000 r. otrzymał Oscara za całokształt twórczości filmowej. Zmarł 9 października 2016 r. w Warszawie.
Ciekawi goście, konkursy i kulturalne rozmowy. Polskie Radio Białystok w niedzielę otworzyło mobilne studio przy Ratuszu. Od 9:00 do 12:00 w audycji Podróże po kulturze sprawdzaliśmy, jak zmienia się kulturalna mapa Białegostoku.
Pięćset lat temu Bona Sforza przybyła do Polski, by odmienić kraj i zapisać się na kartach historii jako jedna z najbardziej niezwykłych kobiet swojej epoki. Teraz jej postać wraca na scenę w wyjątkowym poemacie jazzowym, który łączy historię, poezję i jazz.
Maturzyści zakończyli etap edukacji w swoich szkołach. Jak zawsze możemy oglądać efekt pracy supraskiego liceum w galerii przy Świętojańskiej.
Pojawił się w sieci kolejny sezon serialu, na który bardzo czekałem. I chociaż poprzednia, szósta seria, nie należała do najlepszych, teraz “Black mirror”, czyli “Czarne lustro” wraca do swoich najlepszych tradycji.
historyk
Czy tym razem wygra autorka zbioru opowiadań Natalka Suszczyńska? Czy jednak nagroda trafi do rąk reportażystek, których książki generowały ogromne zainteresowanie przez cały rok, czyli Katarzyny Roman-Rawskiej i Anety Prymaki-Oniszk?
Czy zastanawiali się kiedyś Państwo skąd w muzeach biorą się te wszystkie eksponaty, które potem możemy tam podziwiać na wystawach stałych i czasowych?
Po wielkich kasowych sukcesach seriali kryminalnych o trudnych tytułach takich jak: "Śleboda”, "Rojst”, "Forst”, czas, by w teatrze na żywo zagubić się w labiryntach kłamstwa, zbrodni i zapomnianych historii z wojny. Tym razem zamiast "Kruka” będzie Drozda.
Na trzy dni Stadion Chorten Arena staje się na wiosnę jak kraina baśni: są tu niekończące się opowieści, kolorowe scenerie, piękne i mroczne fabuły i przede wszystkim opowiadacze i słuchacze takich historii.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz