Gwarno i poetycko było w minionym tygodniu w kawiarni Lalek. Po raz pierwszy od wielu miesięcy na slam poetycki przyszło tyle ludzi, ze nie wszyscy mogli się zmieścić.
Slam poetycki w kawiarni Lalek - relacja Doroty Sokołowskiej | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Było wesoło i sentymentalnie, a największym atutem stało się to, że obok siebie siedzieli i występowali starsi oraz młodsi poeci. O wygranej decydowała publiczność i spośród piętnastu startujących w poetyckich zawodach uczestników – najlepsza okazała się Małgorzata Białous z Wasilkowa. Jak sama o sobie mówi - samozwańcza poetka.
Zwyciężczyni slamu otrzymała 400 zł oraz wraz z laureatem II miejsca nagrody książkowe ufundowane przez Księgarnię TAK Czytam Białystok.
Na kolejnym slamie trzeba się koniecznie pojawić (tak twierdzi Dorota Sokołowska), bo to bardzo świeży, ożywczy powiew twórczego działania.
Teatr Wierszalin w Supraślu zaprasza nas do korzystania z atrakcji przygotowanych na drugą edycję festiwalu "Między Wierszami".
Po raz kolejny, międzynarodowe grono pisarzy i artystów spotkało się na trzy dni w Sejnach i Krasnogrudzie by rozmawiać o Miłoszu, Ukrainie i Mickiewiczu. Wokół tych właśnie haseł powstała tegoroczna edycja Wielkiego Xięstwa Poezji.
Cały ogród Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego przy ul. Świętojańskiej w Białymstoku jest zastawiony rzeźbami. Zasługa to artysty, który mówi o sobie Stan Wys - od Stanisław Wysocki.
Tę opowieść można zacząć tak: był sobie w miasteczku-bajeczka pewien festiwal, nazywał się Tykocińska Akademia Kresów. Przyjechało mnóstwo gości i turystów, żeby oglądać wystawy, filmy, spektakle i spotkania z wielkimi gwiazdami. Trwał dziewięć dni i miał się powtórzyć w tym roku, ale...w ciągu roku zdarzyło się wiele wydarzeń.
Małgorzata Trojanowska - nasza radiowa koleżanka i wybitna sopranistka - zagrała w sobotę (2.07) główną rolę Karusi w prapremierowej operze Zygmunta Krauzego "Noc Kruków". Spektakl rozpoczął Festiwal "Muzyka Polska" Polskiej Opery Królewskiej.
Ta impreza od lat przyciąga fanów ciężkiego brzmienia. W Goniądzu przez dwa pierwsze dni lipca odbywał się festiwal "Rock na bagnie".
Miała kształcić przyszłych artystów Opery i Filharmonii Podlaskiej, być szkołą, jakiej w Białymstoku jeszcze nie było. Tymczasem Policealne Studium Aktorsko-Wokalne od trzech lat nie prowadzi naboru. A ostatni rocznik właśnie zakończył tam edukację.
To jeden z festiwali z cięższą muzyką w Polsce, który otwiera wakacje. W następny weekend (1-2 lipca) w Goniądzu "Rock na bagnie". Wystąpią takie gwiazdy jak brytyjski U.K. Subs, Dezerter, Hunter czy Closterkeller, a także wiele młodych, także podlaskich kapel.
Fotograficzny zapiśnik miejskich krajobrazów oglądać możemy na wystawie fotografii Grażyny Rogali "Notatki z Białegostoku".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz
