Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | W Galerii Sleńdzińskich można oglądać prace Agnieszki Waszczeniuk
Jak zrobić wiatr we włosach animowanej postaci? Ile kawy potrzeba, żeby namalować na papierze (wysypać raczej) wilka? Dlaczego zwierzęta mają wycinane portrety na złotym tle? Odpowiedzi można znaleźć w Galerii Sleńdzińskich przy Legionowej, gdzie pokazuje swoje prace Agnieszka Waszczeniuk.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jej filmy, animowane kawą maja tę zaletę, że bez słów – samym ruchem, nastrojem, plastyką – przekazują sens, który jest bardziej odczuciowy, niż rozumowy. Na wystawie są też prezentowane animacje oraz nowa pasja Agnieszki Waszczeniuk, jaką są wycinanki. Najważniejsze jest tu uchylenie "drzwi” do warsztatu artystki.
Agnieszka Waszczeniuk to absolwentka Liceum Sztuk Plastycznych w Supraślu oraz Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Specjalizuje się w technice animacji sypanej mieloną kawą oraz animacji rysunkowej. Swoje realizacje pokazywała na ponad 75 festiwalach filmów animowanych w Polsce i za granicą, gdzie otrzymała szereg nagród i wyróżnień. Do końca roku można oglądać jej prace, a poleca to Dorota Sokołowska
Elżbieta Kozłowska -Świątkowska świętuje jubileusz 45-lecia pracy literackiej i z niezwykłą wrażliwością maluje obrazy ze słów.
Można odnieść podobne wrażenie, gdy patrzymy ogromne prace Anny Panek, zawieszone w oknach i w samej galerii. Przywołują pola kolorowych kwiatów albo miłe obrazy z dzieciństwa u babci, gdy rozwieszała kolorową pościel na sznurach.
Galeria Sztuki Współczesnej Muzeum Północno- Mazowieckiego w Łomży przygotowuje się do jubileuszu swojego 50-lecia. Rozpoczęła działalność jako Biuro Wystaw Artystycznych wtedy, gdy Łomża stała się stolicą własnego województwa, czyli w 1975 r. i od tamtej pory w różnej formie i w różnych lokalizacjach działa nieprzerwanie.
Teatr Dramatyczny sezon zaczyna od farsy. Za tydzień zobaczymy spektakl "O co biega?“ - pełną zaskakujących zwrotów akcji historię o życiu w spokojnym angielskim miasteczku
Co sprawia, że miasto przestaje być anonimowe? Jak obiekty artystyczne w przestrzeni miejskiej budują tożsamość miasta? I czy Białystok - ma szansę stać się miejscem, które będzie się dobrze kojarzyć?
"Kaczmarski lirycznie" to koncert nowych piosenek Zbigniewa Łapińskiego do tekstów Jacka Kaczmarskiego w aranżacjach Pawła Puszczało, w wykonaniu Justyny Panfilewicz i Zuzy Wiśniewskiej.
Co wyróżnia kuchnię Sejn, Augustowa, Puńska, Szypliszek, Mikaszówki czy Wigier? O kuchni z tych okolic pisze Michał Skoczek w książce "U Pana Boga przy stole. Suwalszczyzna. Przewodnik po lokalnych przysmakach i smakach" - to już drugi tom kulinarnej serii, pierwsza powstała ze śp. Pawłem Kotwicą.
Tę szkołę i to miejsce wybierają Ci, którzy odkrywają, że mogą wyrazić kolorem i kształtem rzeczy, których nie potrafią wypowiedzieć w żaden inny sposób. Nie mają słów na opisanie i oswojenie świata a barwy, faktury.
Z inicjatywy Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego w rocznicę urodzin B.B. Kinga, czyli 16 września obchodzimy Dzień Bluesa. Od wielu lat w ramach Polskiego Dnia Bluesa w białostockiej Alei Bluesa pojawiają się nowe tabliczki z nazwiskami ludzi zasłużonych dla propagowania tego gatunki muzyki.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz