Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Dominik Sołowiej poleca serial “Dziewięcioro nieznajomych”
Czy warto kierować się spektakularnymi nazwiskami w obsadach seriali? I tak, i nie. Czasami mnóstwo topowych nazwisk w jednej produkcji to sposób na przykrycie problemów z fabułą i braku pomysłu na dialogi.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Ale zdarza się, że gwiazda z Hollywood jest w stanie udźwignąć ciężar opowieści, hipnotycznie przykuwając naszą uwagę.
Stało się tak za sprawą Nicole Kidman, która zagrała w II sezonie serialu “Dziewięcioro nieznajomych”, po raz kolejny wcielając się w rolę Mashy Dmitriczenko - charyzmatycznej, kontrowersyjnej psycholożki, wykorzystującej w swojej terapii substancje psychoaktywne, w tym halucynogenne grzyby.
Tym razem Masha zabiera swoich pacjentów do ekskluzywnego alpejskiego kurortu, w którym kiedyś rozpoczynała swoją praktykę, a teraz powraca tam jako światowej sławy specjalistka od psychodelików, która jest w stanie wyleczyć ludzi z najboleśniejszych doświadczeń.
Co łączy tytułowych nieznajomych?
Przede wszystkim to, że są znani, zamożni i utalentowani. Wśród nich jest młoda genialna pianistka, autor programu telewizyjnego dla dzieci, syn potentata medialnego oraz będące w nieustannym konflikcie matka i córka. Co ciekawe, pacjenci Mashy nie należą do najszczęśliwszych ludzi na świecie, zmagając się głównie z traumami z dzieciństwa lub z wypaleniem zawodowym. Terapeutka nie zamierza jednak stosować wobec nich klasycznej psychoterapii, czyli spędzać dziesiątki godzin na indywidualnych rozmowach i zbiorowych dyskusjach. Dzięki psychodelikom pozyskanym z grzybów hodowanych w podziemiach alpejskiego sanatorium, Masha nakłoni swoich pacjentów do odbycia mentalnej podróży w przeszłość i przeżycia bolesnych wydarzeń tak, jakby miały one miejsce po raz pierwszy. Ale wspomnienia te, za sprawą narkotyków, będzie można przeprogramować, czyniąc z nich coś, co nie będzie ranić, lecz, na swój sposób, wyzwalać. Jak niepokorni, egocentryczni i przewrażliwieni na swoim punkcie pacjenci zareagują na kontrowersyjną terapię? Czy pogodzą się z doświadczeniami, które - mimo że były traumatyczne - ukształtowały ich talent i wrażliwość? A może zbuntują się przeciwko nowatorskiej terapii stworzonej przez kogoś, kto w wywiadach telewizyjnych przyznawał, że dzięki psychodelikom kontaktuje się ze swoją zmarłą tragicznie córką?
Serial “Dziewięcioro nieznajomych”, chociaż nie należy do produkcji wybitnych, to jest zrobiony sprawnie, z pomysłem i ciekawymi dialogami. Chętnie obejrzą go wielbiciele i wielbicielki psychologii Zygmunta Freuda i Carla Gustawa Junga oraz zwolennicy ruchu new age, akceptujący obecność psychodelików we współczesnej medycynie.
Jest w tym serialu coś intrygującego - coś, co skłaniać może do uważnego przyjrzenia się sobie, swojej kondycji psychofizycznej, codziennym problemom, potrzebom i marzeniom. Bo trudno nie wczuć się w sytuację pacjentów Mashy Dmitriczenko, którzy postanawiają odizolować się od świata, skupiając na tym, co jest dla nich naprawdę ważne i dobre: czyli na odpoczynku, refleksji i rozmowie z drugim człowiekiem. No i alpejskie krajobrazy - dzikie, pierwotne, skłaniające do wielogodzinnych wędrówek: dzięki nim łatwiej jest zaakceptować wrześniową pogodę, idealną do niespiesznych spacerów z termosem z gorącą kawę lub herbatą.
Dlatego zapraszam Państwa do obejrzenia pierwszego i drugiego sezonu “Dziewięciorga nieznajomych”, bo jest to serial wyróżniający się na tle setek nieznośnie miałkich i niepotrzebnych tytułów.
"Chór na 100-lecie ogłoszenia autokefalii PAKP i kanonizację męczenników katyńskich pod dyr. Łukasza Hajduczeni" - to wydarzenie, w którym uczestniczyć można już we środę (17.09) w Katedrze Metropolitalnej w Warszawie, na Pradze.
Kuba Sienkiewicz, Damian Aleksander i Adrianna Borek, Bogdan Łazuka - jesień w Nie Teatrze zapowiada się bardzo kolorowa. Scena w centrum miasta pulsuje od muzyki, teatru, kabaretu, a wszystko spina prowokująca nazwa: NIE TEATR.
Gdzie spała Izabela Branickich? Kto I gdzie zatrzymywał się w Pałacu Branickich? Dawne Pokoje Złote reprezentacyjnego zabytku Białegostoku otworzyły się dla zwiedzających.
Autorka scenografii do nowego spektaklu w BTL Paulina Karczewska, studentka III roku technologii teatru lalek białostockiej Akademii Teatralnej, będzie reprezentować nasz region podczas międzynarodowej konferencji, dotyczącej niematerialnego dziedzictwa kulturowego na Sri Lance.
"ASIA TIMES" ( czas Azji ) to tytuł nowej wystawy prezentowanej wmfoyer Kina Forum. Zobaczymy na niej zdjęcia Tomasza Pienickiego, który znalazł swoją drogę w bezkompromisowym dokumencie fotograficznym.
Wpłynęło 180 zgłoszeń, a jury wybrało do finału 17 artystów z naszego regionu i całej Polski. Przed nami II Festiwal Piosenki Autorskiej Źródła Dźwięków. Zastąpił on festiwal Piosenki Literackiej im. Łucji Prus, którego formuła - jak mówią organizatorzy z Podlaskiego Instytutu Kultury - się wyczerpała.
„Portret człowieka czułego – Franciszek Karpiński w 200-lecie śmierci” - jest to tytuł wystawy, którą Muzeum Podlaskie chce uczcić pamięć wielkiego poety przełomu XVIII i XIX wieku, wpisując się w obchody roku Franciszka Karpińskiego, ogłoszonego przez Sejmik Województwa Podlaskiego.
Trzy premiery, 25 koncertów symfonicznych i oratoryjnych, koncerty dla najmłodszych, gale operowe i spektakl baletowy. 71. sezon artystyczny rozpoczęła Opera i Filharmonia Podlaska.
Altowiolistka i kompozytorka z Białegostoku Magda Szczebiot jest współautorką ścieżki dźwiękowej do filmu, który miał swoja premierę na Festiwalu Filmowym w Wenecji. To dokument "My Father and Qaddafi" w reżyserii Jihan K.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz