Radwańska uległa Williams

Agnieszka Radwańska odpadła w półfinale turnieju Masters WTA Championships w Stambule. Po dwóch ciężkich trzysetowych maratonach w fazie grupowej w sobotę (27.10) przegrała z Amerykanką Sereną Williams 2:6, 1:6. Polka miała problemy z dobieganiem do szybkich piłek.

"Moje serce bardzo chciało walczyć, wiadomo to półfinał mastersa, ale niestety nogi nie bardzo mnie słuchały. Wczoraj i dzisiaj robiłam wszystko, żeby jakoś się pozbierać i w ogóle wyjść na kort, ale na niewiele to się zdało, nogi dzisiaj po prostu stały" - powiedziała po meczu Radwańska. Jak dodała, po trzyipółgodzinnym meczu na tej nawierzchni, który rozegrała poprzedniego dnia, to było do przewidzenia.

Kort w Sinan Erdem Arena jest twardy, ale ma dość chropowatą nawierzchnię, która powoduje większe obciążenie nóg, ale i szybko niszczy piłki. Przez cały tydzień narzekały na nią właściwie wszystkie uczestniczki.

Mistrzostwa WTA Tour zamykają oficjalnie sezon WTA Tour, więc czołowa ósemka tenisistek świata ma teraz dwa miesiące na odpoczynek i przygotowania do kolejnego.

Radwańska zamierza odpocząć. Wyjedzie na dziesięć dni, później wróci do treningów.

Na pomeczowej konferencji Williams chwaliła Polkę za to, że mimo zmęczenia wyszła do gry. dodała, że jest pełna podziwu dla Polki, że po ośmiu godzinach ciężkich meczów grała tak dobrze.

Polka przegrała z Rosjanką Marią Szarapową po trzech godzinach i 13 minutach, a w piątek wieczorem spędziła na korcie 3,5 godziny bez jednej minuty (to rekord w turnieju Masters), zanim pokonała Włoszkę Sarę Errani (nr 7.).

Zobacz też:
Agnieszka Radwańska w półfinale WTA Masters