Region: Naklejki na przystanku metodą na ratowanie ptaków

Kilkadziesiąt sylwetek ptaków drapieżnych przyklejono na przystanku w Malinnikach koło Orli. Naklejki mają chronić ptaki przed zderzeniem z obiektem.

Ornitolodzy wykorzystali tę metodę po informacjach od mieszkańców, że wokół przystanku jest dużo martwych ptaków, m.in. kwiczoły, krogulce, wilgi. Zabijają się one uderzając o szyby.

"Błędy zostały popełnione na poziomie projektowania. Nie wzięto bowiem pod uwagę, że duża szklana tafla na drodze przelotu ptaków może powodować, że będą one w nią uderzać" - mówi Adam Zbyryt z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Żeby naprawić błąd człowieka - ornitolodzy nakleili kilkanaście sylwetek ptaków drapieżnych. Nie chodzi o to, że odstraszają one ptaki ale niebo i drzewa mniej się odbijają i dają wrażenie zajętej przestrzeni.

Ten sposób sprawdza się jednak tylko na małych obiektach. Niestety, problem zabijania się ptaków narasta. Metodę możemy też stosować w naszych domach. Kolorowe ptaki można wydrukować z internetu.

Ornitolodzy nie polecają natomiast naklejek czarnych z sylwetkami ptaków, które nie sprawdzają się na małych powierzchniach. Miłośnicy ptaków apelują żeby przy budowie jakichkolwiek obiektów myśleć o zwierzętach. Koszty naprawiania ludzkich błędów są wysokie. W tej sprawie - ornitologom pomogli pracownicy jednej z białostockich drukarni, którzy wydrukowali za darmo sylwetki ptaków. (ag/mm)