Radio Białystok | Wiadomości | Nieznana substancja wylana na Rynku Kościuszki w Białymstoku - pracownicy i klienci musieli opuścić lokal
Policja szuka mężczyzn, którzy w dwóch lokalach w centrum Białegostoku wylali nieznaną substancję.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Kilkanaście osób musieli ewakuować strażacy z dwóch lokali w centrum Białegostoku. Jedna osoba potrzebowała pomocy ratowników medycznych.
Dostaliśmy zgłoszenie o tym, że nieznane osoby wrzuciły jakąś substancją chemiczną do dwóch z białostockich lokali. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, wokół ewakuowaliśmy pracowników oraz klientów. Jeden z pracowników w chwili obecnej jest pod opieką pogotowia ratunkowego. Próbujemy ustalić jaka to jest substancja, podjęliśmy również próbki. Na miejscu pracuje przedstawiciel stacji sanitarno-epidemiologicznej - mówi rzecznik białostockich strażaków brygadier Paweł Ostrowski.
Według wstępnych ustaleń policji - dwóch sprawców wylało tam nieznaną substancję.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że do lokalu na Rynku Kościuszki przyszło dwóch pijanych mężczyzn. Po tym, jak pracownicy ich wyprosili, wychodząc wylali z pojemnika śmierdzącą substancję. Potem poszli do drugiego lokalu, skąd także ich wyproszono. Wtedy resztę płynu wylali na dywan, pozostawiając opakowanie i uciekli.
Najprawdopodobniej był to płyn do odstraszania zwierząt na bazie kwasu masłowego i metanolu.
Sprawą zajmuje się policja.
Strażacy gasili pożar w remontowanej części szpitala wojewódzkiego przy ul. Warszawskiej w Białymstoku.
Dziewięć osób trafiło we wtorek (19.02) rano do szpitala po podtruciu oparami podczas wylewania posadzki w jednej z białostockich firm - poinformowała straż pożarna. Jak podaje policja, z miejsca ewakuowano ponad 330 osób.
Inspektorzy ochrony środowiska ustalają okoliczności wycieku niebezpiecznej substancji na placu jednej z firm w Białymstoku.